Znacie serię "Matylda" Anety Krasińskiej? Mam nadzieję że tak, bo właśnie ukazał się trzeci ostatni tom tej serii pod tytułem "Matylda. Droga ku miłości." Matylda niestety musi opuścić ukochaną Łódź i zamieszkać z bratem Wojtkiem w Berlinie. Życie jej nie oszczędza a pobyt na obcej ziemi generuje nowe kłopoty. Brak pracy, pieniędzy, nieprzychylność ludzi powoduje, że Matylda powątpiewa w słuszność decyzji o wyjeździe. Jednak upór Wojtka sprawia, że razem pokonują wszystkie przeszkody. Znajdują obydwoje pracę i powoli wychodzą na prostą. Pojawiają się też pierwsze szybsze bicia serc i szansa na prawdziwy związek. Jednak los bywa przewrotny i zaskoczy naszych bohaterów nieraz. Czy rodzeństwo zazna wreszcie szczęścia i los się do nich uśmiechnie? Po raz kolejny autorka serwuje nam niezły wachlarz emocji. Od uśmiechu po łzy, od radości po smutek. Jest ta opowieść o sile kobiety i sile rodziny. Nie mieli nic ale mieli siebie i to umocniło ich jeszcze bardziej. Autorka tą fabułą skłaniana nas do refleksji i przemyśleń nad własnym życiem i tym co tak naprawdę dla nas najważniejsze. Bohaterowie są świetnie wykreowani, nie da się ich nie lubić. Kibicujemy im i trzymamy kciuki by się im udało. Do tego bardzo realistycznilie oddane tło historyczne. Szkoda, że to już koniec tej histori bo skradła moje serce.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-10-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
zainspirowanawku
Choć od chwili obalenia komunizmu w Polsce minęło 16 lat, to społeczeństwo wciąż ma jeszcze dużo do nadrobienia w każdej dziedzinie, a rozliczenia przeszłości...
Proletariacka Łódź oczekuje adekwatnego wynagrodzenia za ciężką, wielogodzinną pracę i rozrywki, która pozwoli jej odetchnąć od trudów dnia codziennego...