Lubicie czytać z dziećmi albo dzieciom? Ja uwielbiam, jest to taki nasz codzienny wieczorny rytuał. Dlatego cieszę się, że razem z córką mogłyśmy poznać nową książkę Anny Włodarkiewicz pod tytułem "Matylda i tajemnica Straży". Matylda to rezolutna dziewięcioletnia księżniczka, która ma trzech braci i siostrę. Nie przepada za nauką i zajęciami typowymi dla księżniczek, za to uwielbia psocić ze swoimi braćmi. Jej największym marzeniem jest zostać rycerką. Przekonana jest, że zamek w Królestwie Straży zna bardzo dobrze,ale okazuje się, że jednak jest tu sporo tajemnic. Pewnego dnia udaje jej się odkryć sekret zamkniętej komnaty a w nim stare księgi, które odkrywają przed nią drogę do nieznanego świata. Każde słowo przeczytane w tych księgach to krok do poznania przeszłości królestwa i jego tajemnic. W tym celu rusza w samotną i niebezpieczną wyprawę w celu rozwiązania tajemnicy Straży. Jak potoczy się przyszłość królewny i czy zostanie tą wymarzoną rycerką? Jest to świetnie napisana historia, przy której obie rewelacyjnie się bawiłyśmy. Autorka pokazuje nam dzięki tej dziewczynce, że warto podążać za swoimi marzeniami i słuchać głosu serca. To powieść pełna przygód a całość opatrzona rewelacyjnymi ilustracjami, które nie rozpraszają tylko zachęcają do poznania historii. Podobało nam się, że autorka obaliła mit księżniczki, która tylko leży i pachnie. My jesteśmy zauroczone tą dziewczynką.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2024-08-28
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 224
Dodał/a opinię:
zainspirowanawku
Tajemniczy pokój w wielkim zamku, stara księga zaklęć i gęsty las, do którego nie można wchodzić... To może oznaczać jedno - czas na przygodę! W Królestwie...
Nadeszły wakacje i Tola wybiera się z rodzicami na biwak. Co ciekawego może wydarzyć się na biwaku? Na biwaku można zasypiać, słuchając szumu deszczu...