To jest moje drugie po "Liście z powstania" udane spotkanie z twórczością Anny Klejzerowicz. Tym razem przyczynkiem do rozwoju fabuły okazała się koperta, w której znajdował się medalion z bursztynem i list adresowany do Haliny, matki głównej bohaterki. Nadawcą tajemniczego liściku była babka Ewy, a kilka zdań skreślonych jej ręką spowodowały, że wnuczka, czyli Ewa postanowiła rozwikłać zagadkę dotyczącą swojego pochodzenia. To, co miało być mozolnym, aczkolwiek błahym zadaniem stało się wręcz przysłowiową "Puszką Pandory". Okazało się, że demony przeszłości nie śpią, a komuś bardzo zależy na tym, aby prawda nie ujrzała światła dziennego.
W powieści tej poza wątkami kryminalno-historycznymi mamy również wątek społeczny. Autorka uświadamia nam, jak ważne są relacje rodzinne. Tajemnica z przeszłości jest impulsem do tego, aby praktycznie zerowe relacje pomiędzy Haliną a Ewą, matką i córką, stopniowo zostały odbudowane. Mroczna, rodzinna historia spowodowała, że obie kobiety zbliżyły się do siebie i w końcu traktowały się, tak jak powinny.
Fabuła powieści biegnie dwutorowo. Czasy współczesne przeplatają się z historią -- II wojną światową i czasami komunistycznymi. Podróż w czasie przebiega płynnie; puzzle układanki odkrywane są stopniowo, a samo zakończenie jest zaskakujące, irytujące i intrygujące. Dodatkowo nuty niepewności dodaje otwarte zakończenie powieści.
Informacje dodatkowe o Medalion z bursztynem:
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2015-03-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-7988-117-8
Liczba stron: 316
Dodał/a opinię:
papetka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...