Autor książki tym razem zaskakuje. Czy negatywnie lub pozytywnie? Sami ocenicie po lekturze. Moje wrażenia są pośrednie. Na pewno zostają powielone te same schematy wędrówki przez metro. Artem, czyli nasz bohater z pierwszego tomu, szuka dowodu na to, że ludzie, którzy przeżyli w metrze nie są jedyni. Nie wiadomo, co stało się z Czarnym dzieckiem, które odkrył pod sam koniec pierwszego tomu. Wraca także Sasza - idealna dziewczynka, aniołek, z tomu drugiego. Ale teraz jest ona prostytutką. Zakochała się w tajemniczym szefie, polityku, który decyduje o wszystkim, żyje szczęśliwie na górze. Homer nie może w to uwierzyć, wierzy, że utopiła się w poprzednim tomie, zostając na zalanej stacji, którą odciął Zakon. Tymczasem... Wszystko potoczyło się inaczej. Nikt nie wie, jak rozwinie się dalsza historia. Kiedy Artem uparcie wędruje na górę, naraża się na promieniowanie, ale szuka. Nikt mu nie wierzy, ale on cały czas próbuje. Odkrywa przekaźniki - zagłuszasze, które blokują sygnał radiowy. Władza sugeruje, że to dla bezpieczeństwa, bo wrogowie ciągle szukają Moskwy i jeśli odkryją, że ktoś przetrwał, zaatakują ponownie i wtedy nikt nie przeżyje, bo nie ma już sił, ani broni zdolnej do przechwycenia ataku. Każdy z bohaterów uważa, że jest wyjątkowy, ale walki na średnim poziomie wiążą się z niepotrzebną śmiercią milionów ludzi zaangażowanych ideologicznie. Nie ma znaczenia, czy to komuniści, czy rzesza, czy hanza.... Ci z góry, z powierzchni, decydują o wszystkim, a ludzie z metra nie zdają sobie z tego sprawy, nawet nie chcą słuchać bohatera, który namawia ich do ucieczki i odkrycia innych ludzi. Artem próbuje ujawnić prawdę, ale nikt mu nie wierzy. Nawet zagrożenia, sąd nad nim i przekonanie kilku przyjaciół, nie daje gwarancji poprawy sytuacji. Na każdego można znaleźć haka, na przykład w przypadku furera jest to córka, która jest niepełnosprawna, a przecież takie dzieci powinno się zabić po narodzinach, zgodnie z ideologią i nie powinno być wyjątków, ale są przecież równi i równiejsi... Sprawdźcie, co Wy wyniesiecie z tej lektury.
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2015-11-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 540
Dodał/a opinię:
Beata Zielonka
Czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że ostatni epizod historii cywilizacji człowieka rozegra się w przejmującej atmosferze moskiewskiego metra? Czy...
Niepublikowane dotąd w Polsce opowiadania Dmitrija Glukhovsky’ego, autora światowych bestsellerów „Metro 2033“ i „Futu.re“ Gdyby...