Obezwładniający mróz, przerażająca zbrodnia i glina, który zamienił skrzypce na pistolet.
Rewol Rossel, niegdyś świetnie zapowiadający się skrzypek, dzisiaj milicjant śledczy w Leningradzie. Pewnej nocy zostaje wezwany do koszmarnej zbrodni. Pięć starannie ułożonych ciał zostaje znalezionych na torach. Dochodzenie okazuje się być najtrudniejszym a zarazem najbardziej niebezpiecznym jakie do tej pory prowadził. Tropy powoli prowadzą go do muzycznej elity miasta a także do Kremla, szczytu czerwonej władzy.
Na początku chciałam wspomnieć, że książka napisana jest przez dwóch panów, zawodowego muzyka i copywrihtera, którzy piszą pod pseudonimem Ben Creed.
Postanowiłam przeczytać tę książkę, głównie dlatego, że cała akcja powieści rozgrywa sie w latach 50tych w byłym ZSRR. To naprawdę bardzo dobry kryminał, który zapewnił mi kilka godzin nie lada rozrywki jak również trochę wiedzy historycznej. Mimo, że akcja powieści rozgrywa sie powoli to nie brakuje w niej opisów wywołujących strach i ciarki na ciele. Autorzy świetnie oddali klimat tamtych czasów i z pewnością sięgnę po kolejne książki autorów. Polecam!
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2021-06-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: City of Ghosts
Tłumaczenie: Radosław Kot
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Niektóre tajemnice nie zostaną pogrzebane. Kolejna po Mieście duchów powieść z RewolemRosselem w roli głównej! Zima 1952 roku. Niewidzialny zabójca skrada...