Ziemia pustoszeje. Coraz mniej na niej ludzi, coraz uboższa populacja, z której większość przeniosła się na inną planetę. Za to rozwija się przyjazna rasa Psów, przy pomocy ludzkich wynalazców potrafiąca mówić i myśleć na ludzki sposób. Konkurują z nią mrówki, również pobudzone do rozwoju lepszymi warunkami zewnętrznymi, uczące się dominacji w świecie dotychczas im nieprzyjaznym.
Osiem opowieści o przebrzmiałej cywilizacji, z każdą stroną, w miarę zmniejszania się liczebności ludzi na Ziemi, potęgujące poczucie osamotnienia i nostalgii. Wyraźnie wyczuwa się żal za minionym, niedocenianym życiem, za przebrzmiałym szczęściem i codziennymi potyczkami z oporną materią prozaicznych trudów, za wyzwaniami i satysfakcją z pokonywania przeszkód, za zwycięstwem dotarcia do celu, jakikolwiek by on był. Od pełnego, satysfakcjonującego rozwoju ludzkość uciekła w jowiszową nirwanę, wieczną szczęśliwość bez trosk i zgryzot, porzucając rozwój homo sapiens, cedując prawo własności do niebieskiej planety na rzecz inteligentnych Psów, pozwalając im wypełnić własne zadania, postawione przez przeznaczenie.
Podczas czytania ,,Miasta" nasuwały mi się porównania z ,,Końcem wieczności" Asimova, w wymowie raczej niż w fabule, w nadopiekuńczości i sterowaniu rozwojem ludzkości, w kierowaniu homo sapiens ku lepszej, szczęśliwszej egzystencji i pułapkach, jakie niesie taka idea, w ślepym zaułku, w jaki łatwo wpaść może człowiek, realizujący idealistyczny plan, nastawiony na przyszłość.
Informacje dodatkowe o Miasto:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 1991 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
838507998X
Liczba stron: 317
Dodał/a opinię:
danutka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...