„Jesteśmy tak długo, jak żyjemy, miłością.
Tym, co kochaliśmy. Ludźmi, których kochaliśmy.”
Osoby kochające czytać książki z pewnością mają ich w swoich zbiorach całe stosy. Najchętniej zanurzałyby się w ich światach bez końca, trwając w opowieściach jak najdłużej. Jednak czasem warto spojrzeć na to, co dzieje się między jedną książką a drugą — w tej cichej przestrzeni, gdy zamykamy jedną historię i sięgamy po następną. To właśnie tam toczy się codzienne życie, które potrafi zaskoczyć bardziej niż niejeden literacki zwrot akcji.
Takie życie prowadzi Ajay Fikry — bohater powieści Gabrielle Zevin „Między książkami”. Właściciel małej księgarni na wyspie Alice Island, pogrążony w żałobie po stracie żony, żyje wśród książek, ale sam coraz bardziej oddala się od ludzi. Jego dni są monotonne, a jedyną iskierką pozostaje literatura. Wszystko zmienia się, gdy w jego księgarni pojawia się porzucona dwuletnia dziewczynka — Maya. Jej obecność staje się początkiem nowego rozdziału w życiu Fikry’ego, który powoli otwiera się na miłość, przyjaźń i drugiego człowieka. Obserwujemy ich życie towarzysząc im przez kilkanaście lat, gdy fabuła została rozłożona od chwili, gdy Maya idzie na studia, a życie księgarza, jak i otaczający go świat zmienia się wraz z rozwojem technologicznym.
Pierwsze wydanie tej książki miało swoją premierę w 2014 roku. Doczekała się ona adaptacji filmowej w 2022 roku, ponownie ukazała się w 2014 roku, a u nas, w Polsce, teraz, w 2025 roku. Nic dziwnego, bo historia opowiedziana przez panią Zevin ma ponadczasowy charakter. To opowieść o życiu człowieka, dla którego książki są bardzo ważnym elementem życia. Są dla niego nie tylko przedmiotami, którymi handluje, ale też wypełniają jego codzienność, karmią duszę, wspierają i towarzyszą w każdej sytuacji.
Niezwykłe jest to, w jaki sposób Gabrielle Zevin prowadzi swoją opowieść — nie skupia się wyłącznie na postaci A.J. Fikry’ego, lecz tworzy cały wachlarz bohaterów drugoplanowych, którzy znacząco wzbogacają fabułę. Każda z tych postaci wnosi coś istotnego zarówno do życia głównego bohatera, jak i do samej historii. Wśród nich szczególną rolę odgrywają: Amelia Loman — przedstawicielka handlowa, która pewnego dnia przybywa na wyspę, Ismay — siostra zmarłej żony księgarza oczekująca narodzin dziecka, jej mąż – pisarz oraz sympatyczny przyjaciel Ajaya, policjant Lambiase. Nie są oni jedynie tłem dla głównego wątku, lecz stanowią pełnoprawne, interesujące wątki, które przeplatają się wzajemnie i nadają jej głębię oraz wielowymiarowość.
Każdy rozdział rozpoczyna się krótkim tekstem napisanym przez Fikry’ego do Mayi, jakby z perspektywy czasu, w którym pozostawia dla niej ważne przesłania i przemyślenia na podstawie przeczytanej książki lub opowiadania. Styl pani Zevin jest lekki, ale niebanalny, czasami refleksyjny, spokojny, a czasami pełen emocji. Nie popada w przesadny sentymentalizm, choć momentami wzrusza i zasmuca. Bywa też zabawna, świeża, zaskakująca i pełna literackich smaczków, a przede wszystkich wypełniają ją dyskusje o książkach i o płynących z nich mądrościach.
„Między książkami” odebrałam jako literacki hołd dla wszystkich, którzy kochają książki, księgarnie i ludzi, którzy je tworzą oraz dla tych, co czytają. Bo przecież bez czytelników nie byłoby sensu pisać cokolwiek. To piękny hołd dla literatury, ale też dla życia, które dzieje się obok niej — czasem cicho, czasem burzliwie, ale zawsze z potencjałem na coś pięknego.
Księgarnia nie jest tu jedynie tłem — staje się sercem opowieści, miejscem spotkań, przemian i miłości. Wraz z rozwojem fabuły „Island Books” przestaje być tylko sklepem z książkami — staje się domem dla klubów książki, wydarzeń autorskich i lokalnej wspólnoty. Pani Gabrielle Zevin nie tylko opowiada historię, ale celebruje sam akt czytania, oddaje szacunek do książek, ale też zaznacza przemiany także na tym polu, gdy wchodzi nowoczesność w postaci czytników e-booków. Pokazuje przede wszystkim literaturę mającą siłę łączenia ludzi i tę magiczną przestrzeń między jedną książką a drugą, gdzie toczy się życie, czasem zwyczajne, czasem pełne przemian.
To powieść, która pachnie i szeleści kartkami starych woluminów, nowościami, klasykami i wyciąga z nich to, co najlepsze, skłania do refleksji pokazując, że za każdą historią napisaną przez pisarza kryje się jakieś głębsze znaczenie. Ta historia pokazuje, że między książkami może kryć się coś więcej niż tylko cisza i samotność — może kryć się szansa na przemianę, na odnalezienie sensu i bliskości.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Zysk i S-ka
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2025-08-05
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 248
Tytuł oryginału: The Storied Life of A. J. Fikry
Dodał/a opinię:
Mirosława Dudko
Gdyby Naomi wybrała reszkę, wygrałaby w rzucie monetą. Nie musiałaby wracać po aparat do redakcji księgi pamiątkowej, nie spadłaby ze schodów i...
"Przykro mi, ale nie spotkało mnie nic szczególnego Jestem tylko dziewczynką, która zapomniała spojrzeć w obie strony, zanim przeszła na...