To moje drugie spotkanie z Tomaszem Mrozem i drugie z komisarzem Przytułą. „Dziecięce zabawy” zapamiętałam jako dobry kryminał z wątkiem fantastycznym. Tym razem jest podobnie.
„Międzyczasowiec” to przedziwna powieść, która jest połączeniem kryminału, powieści historycznej, sensacyjnej i fantastyki z odrobiną komedii. O dziwo takie połączenie gatunków udało się autorowi bardzo dobrze, fabuła wciąga od pierwszych stron, a komisarz Przytuła jest doskonale zbudowaną, pełnokrwistą postacią.
Przytuła przenosi się w czasie do powojennej Warszawy, by dowiedzieć się prawdy o swoim ojcu. Czy uda mu się spotkać z ojcem? Jak współczesny człowiek odnajdzie się w tamtych czasach? Czego dowie się o swoich bliskich? I wreszcie, czy uda mu się zmienić teraźniejszość? Jeden z moich ulubionych zabiegów – dwutorowa narracja – sprawdza się tu doskonale. Jeśli do tego dodamy podróż w czasie – mamy niebanalny, nietuzinkowy wątek. Zupełnie nie przeszkadzała mi obecność fantastyki czy też historii alternatywnej w tej powieści, wręcz przeciwnie – w tym przypadku sprawdziła się znakomicie.
„Nie doceniasz siły miłości i nienawiści. Człowiek w imię tych dwóch spraw może poświęcić życie swoje i innych, stać się świętym, ale może również zawrzeć pakt z diabłem, ze stoma diabłami, byle dopiąć swego”. „Międzyczasowiec” to także, a może przede wszystkim, opowieść o miłości, o zemście, o wyborach, które mogą wszystko zmienić.
Polecam najnowszą powieść Tomasza Mroza fanom kryminału otwartym na mieszanie gatunków, którym niestraszne są wątki fantastyczne. Fantastyczna zabawa podczas czytania gwarantowana!
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2019-10-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Przejście A8 to kryminał, w którym miesza Nowak. Znowu spotykamy komisarza Wątrobę (w roli wodzonego kuszonego), posterunkowego Chwiejczaka (niezłomnego)...
Wielki, ponury budynek w centrum miasta, ginący w szarej kotłowaninie chmur. Nikt w okolicy nie wie, co się tam mieści, i nikt tego wiedzieć nie chce....