Podobnież przeciwieństwa się przyciągają. Podobnież dopełniają się w sposób mobilizujący do wewnętrznej przemiany. A może zwyczajnie chcemy tak wierzyć, bo nie zauważamy, że to co nas łączy, to coś więcej niż tylko same przeciwieństwa?
Skunks i Borsuk, dwa indywidua, które pozornie nie łączy nic. Kiedy razem zamieszkują, ich świat wywraca się do góry nogami (chociaż powinnam napisać łapkami). A to ich wywrócone życie wdarło się do mojego serca, by wprowadzić ciepło i humor i rozjaśnić nawet najbardziej szary dzień. Więc powrót do ich przygód, to jest coś czego nie mogłam się doczekać. I kiedy tylko zasiadłam do nich, ta podróż była jak powrót do znajomych miejsc i przyjaciół, których uwielbiamy. Była jak powrót do domu. Skunks i Borsuk to jedne z najsłodszych postaci z współczesnej literatury dziecięcej, a kontynuacja ich losów nie przyćmiła rustykalnego rozmachu oryginału, a wręcz swoją cudownością mu dorównała. Amy Timberlake stworzyła serię o tak wspaniałym i silnym klimacie vintage, która przypomina klasyczną literaturę dziecięcą pod tak wieloma względami. Serię, w której czyny przemawiają głośniej niż słowa, a wypowiadane słowa są mierzone podwójnie. Nic tu nie jest przesadzone ani wymuszone. Bo kiedy pierwsza książka ustalała tę nową, delikatną więź między współlokatorami, druga ją pogłębia i całkiem się na niej opiera. I tak po raz kolejny, autorka daje nam cudowną i kochaną książkę pełną ekscytujących historii, skał, kurczaków i siły przyjaźni. A to wszystko podane z werwą i energią. Każdy rozdział jest pełen zabawnych elementów, ale jakoś to wszystko ma ogromny sens, a czytelnik jest szczęśliwy, że choć na chwilę może zamieszkać ten świat. I tylko na koniec ogarnia nas smutek, że ta historia dobiegła końca.
Wydawnictwo: Mamania
Data wydania: 2022-02-16
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 160
Tytuł oryginału: Egg Marks the Spot (Skunk and Badger 2)
Dodał/a opinię:
posrod_kwiatow
Skunks i Borsuk mieszkają razem i świetnie się dogadują. Skunks gotuje, a Borsuk sprząta! Kiedy przyjmują pod opiekę dwa osierocone szczurki, Borsuk pracuje...
Nikt nie chce mieszkać ze skunksami. Wiadomo dlaczego... Do tego ten akurat Skunks jest najgorszym możliwym towarzyszem dla Borsuka, cichego mineraloga...