Po debiutanckiej powieści Niny Zawadzkiej "Dziewczyna lotnika " przyszedł czas na "Miłość w czasach wojny " zapraszam na recenzję.
Przejmująca, pełna wzruszeń opowieść o zakazanym uczuciu w obliczu nadciągającego zła.
Czy prawda zawsze wyzwala? Czy jedno wydarzenie może determinować całe życie? Czy można zmienić swoje przeznaczenie? Odpowiedzi na te pytania poszukuje główna bohaterka powieści, śmiertelnie chora Zofia Buchowska.
Jak jej historia splata się z losami hrabianki Stefanii Obieckiej?
Narracja tej powieści prowadzona jest dwutorowo.
W czasach współczesnych głos zabiera Zofia starająca się, spisać swoje wspomnienia z pomocą mlodej dziewczyny-Mariki natomiast przez wojenną zawieruchę na Kresach Wschodnich prowadzi nas Stefania. Początkowo trudno mi było się przyzwyczaić do stylu w jakim ta książka została napisana, lecz im dłużej czytałam tym bardziej wciągałam się w akcję , a na nudę na pewno nie mogłam narzekać.
Buchowska cofa się w czasie do chwil ,gdy była pracownicą wrocławskiego Domu Pomocy Społecznej.
Odmalowuje bardzo autentyczny obraz tego jak wygląda życie osób starszych w takim miejscu.. przywołuje również z pamięci obraz jednego z pensjonariuszy- Iwana Nazarenki..
Równolegle czytelnik oczami Stefki obserwuje rozwój sytuacji w ogarniętych chaosem Psarach niewielkiej miejscowości pod Stanisławem. Czy przepowiednia starej Cyganki usłyszana przez młodą szlachciankę pewnej mroźnej nocy we Lwowie ziści się?
Muszę przyznać, że przedstawione przez autorkę realia wywołały we mnie mnóstwo emocji.. o tej części historii mówi się stanowczo zbyt rzadko, zaś w obecnej sytuacji polityczno-gospodarczej i przede wszystkim w obliczu konfliktu Rosji i Ukrainy poruszane zagadnienia mają zaskakująco aktualny wydźwięk.
Co poróżniło dwa narody żyjące dotychczas w zgodzie? Czy wszystkie krzywdy da się wybaczyć?
I co najważniejsze czy rodzące się między dwojgiem młodych ludzi z różnych klas społecznych uczucie ma szansę na szczęśliwe zakończenie?
Jak potoczą się losy obu kobiet i co mają ze sobą wspólnego?
Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po tę niezwykłą książkę.
A zapewniam, że warto.
W kolejnych rozdziałach znajdziecie niemal każdą znaną ludziom emocję. Przyjaźń, oddanie , miłość o różnych odcieniach, lecz również nienawiść i okrucieństwo, które trudno objąć rozumem i racjonalnie wyjaśnić , a także rodzinny sekret uruchamiający prawdziwe domino.
Bohaterowie przedstawieni przez Ninę Zawadzką są bardzo prawdziwi i trudno nie przeżywać ich perypetii , a przecież to właśnie najpiękniejsza część czytania.
Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że to jedna z tych lektur od których jednocześnie trudno się oderwać jak i żal kończyć.
Na pewno zostanie ona na dłużej w moim sercu .
Serdecznie polecam i koniecznie zapiszcie sobie datę premiery. ❤️
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
KamaZ03
PORYWAJĄCA OPOWIEŚĆ O WOJENNYCH LOSACH KIELECKIEJ KONSPIRACJI, POŚWIĘCENIU I HISTORII ZRABOWANYCH DO GERMANIZACJI DZIECI. Magda Antoszewska, trzydziestolatka...
INSPIROWANA PRAWDZIWYMI WYDARZENIAMI HISTORIA MIŁOŚCI ZRODZONEJ NA KŁAMSTWIE. Rok 1980. W ręce Małgorzaty Adamiec trafia list, z którego wynika, że wniosek...