Pod naciskiem warszawskiej mafii Piotr odkrywał kolejne elementy układanki po to, by ocalić swoją żonę - zakładniczkę. Pojawia się tutaj tajemnicze miejsce Stołeczna - i praktycznie do samego końca zagadka nie zostaje rozwiązana. Niektórzy bohaterowie przejawiają parapsychiczne zdolności - łącznie z głównym bohaterem - Piotrem, który z jakichś powodów nie ulega klątwie Stołecznej.
Akcja w tej powieści jest dość wartka, a sylwetki bohaterów wyraźnie zarysowane. Jednak miejscami spotykamy się z dość długimi opisami, co uznaję osobiście za minus.
Początek powieści szczególnie jest nużący. Sporo miejsca zostało tutaj poświęcone na wprowadzenie w tok akcji.
Reasumując: książka nie powaliła mnie na kolana.