PopKulturowy Kociołek:
Miłość to emocje, które trudno jest opanować i cały ciąg szalonych, czasem trudnych do powstrzymania wydarzeń. Mogli się o tym przekonać zarówno bohaterowie recenzowanej serii, jak i czytelnicy sięgający po kolejne tomy mangi. Tematyka tego typu znajduje się właśnie na pierwszym planie tomu dwunastego. Seo musi sobie radzić z konsekwencjami pewnego wyznania (patrz tom 11). Swoje problemy po hipnozie ma również Kashima, której uczucie zdecydowanie nie osłabło. Piętrzące się nowe kłopoty nie oznaczają jednak całkowitego przekreślenia szans na prawdziwą miłość. Obie bohaterki i ich wybrańców cały czas bowiem coś do siebie przyciąga. Swoją uwagę przyciągnie tutaj również Sakura, która staje się gwiazdą nowej mangi Nozakiego. Czuje się ona niezwykle wyróżniona, co powoduje u niej przyspieszone bicie serca.
Sam zarys wątków poruszonych w recenzowanym tomiku wygląda ciekawie i dość standardowo jak na całą serię. Z bólem serca muszę jednak przyznać, że treść jest troszkę mniej satysfakcjonująca niż zazwyczaj. Manga od samego początku opiera się na tych samych sprawdzonych schematach/pomysłach, trudno jest więc zarzucić jej nagle brak innowacyjności. Do tej pory udawało się jednak z tej prostoty wydobyć coś urzekającego, a same żarty pomimo swojej powtarzalności potrafiły bawić. W tym konkretnym przypadku w kilku momentach odnosi się wrażenie przesilenia i wykorzystania przez twórcę systemu kopiuj-wklej. Nie wiem, czy to chwilowy brak pomysłu, czy wynik presji czasu, ale trzeba być gotowym na szczyptę goryczki w całej beczce komediowego miodku (wylewającego się dotychczas z kolejnych stron mangi).
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-12-22
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
Tworzący SHOJO chłopak nie jest w tej grupie jedynym, który zaskakuje drugą twarzą.Mocne i słabe strony Umetaro Nozakiego, mangaki specjalizującego...
Wokół chłopaka, który rysuje mangi shoujo, zbierają się same barwne postaci. Umetaro Nozaki jest licealistą, ale też popularnym twórcą...