Młody matematyk. Notatnik

Matematyka jest w życiu bardzo ważna, używamy jej w domu, w pracy czy też na spacerze, nawet nie zdając sobie z tego sprawy, dzięki liczbom wiemy, ile zapłacić za dany produkt, jaki odcinek drogi musimy pokonać lub ile dni zostało do danego wydarzenia. Pomimo tego, że wiele osób nie rozumie niektórych działań, twierdzeń czy równań to podstawową wiedzę powinien mieć każdy, więc warto wprowadzać w świat matematyki nasze pociechy już od małego.
Młody matematyk to notatnik, który w ciekawy sposób ma przybliżyć świat liczb dzieciom, ma on fajny format, jest w twardej oprawie i co najważniejsze jest cienki, więc nie przytłacza ogromem stron. Środek naprawdę zaskakuje, zadania są bardzo wyszukane i ciekawe, trzeba im poświęcić sporo czasu, ale dzięki temu dziecko widzi, że matematyka to nie tylko nudne liczenie, ale też sporo zabawy. Mamy tutaj magiczne kwadraty, liczby doskonałe, ciąg i spirale Fibonacciego, drabiny matematyczne, a także łamigłówki, więc same ciekawe zagadnienia, z których nawet my dorośli możemy coś wyciągnąć dla siebie.
Zuzia lubi matematykę, dlatego chętnie sięgnęłyśmy po ten notatnik, ale nie spodziewałyśmy się tak trudnych zadań, ale dzięki temu, że jest on taki kolorowy, opisana jest teoria i jest nawet miejsce na zapiski, to tak się nam spodobał, że powoli zaczęłyśmy zadania. Dużo muszę tłumaczyć, sporo zadań też mijamy, ale powoli i tak dążymy do celu, jakim jest wypełnienie całego notatnika, ponieważ zdaje sobie sprawę z tego, że teraz Zuzia robi to z ochotą, a w szkole robiąc te same zadania z przymusu, może się zrazić i nie zrozumieć dobrze tematów, które tak naprawdę są proste.
Zdecydowanie polecam ten notatnik ze względu na ciekawe zaprezentowanie zadań i wyszukane tematy, chętnie sięgniemy z córką po inne książki z tej serii i przekonamy się, czy poziom w nich jest taki sam.

Informacje dodatkowe o Młody matematyk. Notatnik:

Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2022-03-01
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN: 9788328094048
Liczba stron: 80
Dodał/a opinię: Karolina Radlak