Elle ma całe życie uporządkowane. Ma dobrą pracę, wspaniałego mężczyznę i dostatek. Brakuje jej jedynie pikanterii, zaskoczeń czy romantyzmu. Dlatego gdy pewnego dnia do biura przychodzi Nico, wiadomo że dobrze to się nie skończy. Porządna Elle i Pogromca Kobiet Nico, czy mają szanse na wspólną przyszłość? Czy demony przeszłości powrócą i wszystko zniszczą?
"Ten moment wraca i prześladuje cię, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Po prostu kiedy myślisz , że w końcu odnalazłeś drogę, aby zakopać to wszystko gdzieś w głębi siebie, wchodzi do brzydkiej głowy i jesteś w punkcie wyjścia. Z powrotem w bólu. Żalu. Poczuciu winy. A uzdrowienie musi się zacząć od początku."
"Dlaczego przyjechałeś po mnie motocyklem, skoro masz SUV-a w garażu?
Patrzy na mnie bezwstydnie, a ja widzę na jego ustach łobuzerski uśmiech, od którego cała się rozpływam.
– Chciałem poczuć, jak obejmujesz mnie mocno ramionami."
Podsumowując, z tego co pamiętam, to ogólnie ta trylogia to jest debiut autorki, dlatego nie będę porównywać tego do Gracza. Jednak Walka to naprawdę nie jest taki zwykły eroty, bo tutaj zamiast samych scen łóżkowych są też różne przemyślenia bohaterów lub walki, w których uczestniczy Nico. Pozycja zdecydowanie warta uwagi, a ja już nie mogę się doczekać aż zapoznam się z kolejnymi tomami!
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2017-03-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: MMA. Worth the fight
Dodał/a opinię:
Paulina Balcerzak
Zniewalająca, niesamowicie kusząca książka jednej z najpopularniejszych autorek romansów! Po raz pierwszy spotkali się w pubie. Rachel powiedziała...
Dwa lata po rozwodzie Valentine na portalu randkowym poznaje Forda. Jest mądry, przystojny, bogaty i... młody. Zdaniem Val, zdecydowanie za młody. Ale...
"Takie coś zawsze tkwi w głowie - nieważne, czy o tym myślisz, czy nie. Te wspomnienia nigdy nie chcą odejść. Coś o tym wiem."
Więcej