Autorki powieści „Moja Lady Jane” zabierają nas w arcyciekawą historyczną podróż po XVI-wiecznej Anglii. Cynthia Hand, Brodi Ashton i Jodi Meadows serwują nam upiększony kawał historii w przystępnej i przezabawnej formie.
Z bliska przyglądamy się rodzinie Tudorów, od Henryka VIII, poprzez Edwarda VI, Lady Jane Grey, Marię, aż po Elżbietę I. Po śmierci ojca 9-letni Edward zasiada na królewskim tronie. Obecnie ma 16 lat, jest śmiertelnie chory i nie bardzo nadaje się na króla. Jego pomocnik i doradca, lord Dudley, sprytnie podsuwa mu kandydaturę Lady Jane, a za jej małżonka posłuży jego najmłodszy syn, z pochodzenia Ewianin, lord Gifford, który całymi dniami hasa po polanie pod postacią… konia. Tak, dokładniej pięknego, kasztanowego ogiera. Brzmi absurdalnie, ale za to bardzo ciekawie! A im dalej w książkę tym lepiej. :)
Książka jest oczywiście z gatunku fantasy historycznego, ale za to bardzo dokładnie oddaje historię Anglii, przez co w przystępny sposób możemy dowiedzieć się, jak wyglądały koneksje na tronie angielskim. Oprócz dawki historii, dostajemy olbrzymią dawkę humoru, a komizm słowny wraz z grą słów doprowadza do łez! Od samego początku zapałałam ogromną sympatią do bohaterów – Edwarda, Jane, Gifforda, Grace, babci Elżbiety, Petunii i innych. Pikanterii i koloru dodaje książce magiczny wątek, a mianowicie zmiennokształtność ludzi, którzy przybierają postaci zwierząt. W książce nie brakuje licznych zwrotów akcji, przez co nie sposób oderwać się od przygód bohaterów. Na każdym kroku książka mnie zaskakiwała, a ja coraz bardziej zżywałam się z bohaterami, dlatego teraz czuję ogromną pustkę i żałuję, że tak szybko skończyła się ta historia. Nie można zapomnieć o miłości Jane do książek – opisy jej czytania, troski o książki i zamartwianie się o brak miejsca na nowy regał trafią chyba do każdego książkoholika i sprawią, że z miejsca pokocha on Lady Jane!
„Najgorsze w jej nowych komnatach było to, że przez szafy, toaletki i kotary nie było miejsca – ani krztyny! – na nowy regał z książkami. Kto normalny sypia w pokoju bez książek?” – s. 171
Podsumowując, książka jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem i staje się dla mnie książką roku w gatunku fantasy! Jej humor trafia do mnie całkowicie, bohaterowie sprawiają, że mam ochotę wskoczyć na karty książki i razem z nimi pocwałować (:D), a ich niesamowicie ciekawe przygody przyprawiają mnie o szybsze bicie serca. Długo nie zapomnę o tej książce, staje się jedną z moich ulubionych, o czym świadczy fakt, że w tym momencie mam ochotę zacząć ją na nowo. Jak dla mnie – arcydzieło. POLECAM po stokroć! :)
Bardzo dziękuję Wydawnictwu SQN za egzemplarz – to była wspaniała przygoda.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-07-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: My Lady Jane
Dodał/a opinię:
Prawda to śliska sprawa.
Możesz ci się wydawać, że znasz tę historię (ale tak naprawdę, to wcale nie). Sierota Jane Eyre, bez grosza przy duszy, rozpoczyna nowe życie jako guwernantka...
Dominacja nieuchronnie prowadzi do tyranii.
Więcej