Beatrice ma 26 lat i jest pogodzona z losem starej panny. Żyje sobie spokojnie na utrzymaniu bogatych krewnych, a jedyne czego się od niej wymaga, to bycie miłą, posłuszną, uśmiechniętą i grzecznie potakująca, gdy inni kierują w jej stronę pytania. Bea ma jednak niespokojną duszę, która aż rwie się do psot. Czy znalezienie w bibliotece willi Lakeview Hall z*łok i pochylającego się nad nimi księcia Damiena nie jest idealną okazją do wykorzystania drzemiącego w jej sercu potencjału wścibskości? Książę zarzeka się, że nie ma nic wspólnego ze znalezionym ciałem i zarówno on, jak i Bea postanawiają prowadzić indywidualne śledztwa. Nie od dziś wiadomo, że co dwie głowy to nie jedno — chcąc nie chcąc, aby dojść do sensownego rozwiązania zagadki mo*der*twa, muszą stworzyć duet. Jak na ten zalążek mezaliansu zareaguje ciotka Beatrice? Toż to się w głowie nie mieści, żeby stara panna tak sam na sam z mężczyzną! I to jeszcze księciem!
Barwna i klimatyczna. Nie tylko okładka tej książki jest taka, ale przede wszystkim sama jej treść. Napisana lekkim i wystylizowanym na połączenie piór dwóch mistrzyń, Agathy Christie i Jane Austen językiem wciąga od pierwszych zdań. Do tego autorka dorzuciła szczyptę błyskotliwego poczucia humoru i mamy książkę wprost idealną.
Czytając kryminały, staram się wyłączyć ten trybik w mózgu odpowiadający za rozwiązanie zagadki-po co psuć sobie zabawę, lepiej na końcu pozytywnie się zaskoczyć, niż później mówić, że to przecież było oczywiste, kto za*ił. W przypadku tej książki zrobiłam tak samo, ale nawet gdybym trybika główkowania nie wyłączyła, to i tak finał byłby dla mnie sporym zaskoczeniem.
Ploteczki zasłyszane pokątnie, mezalianse i animozje mające miejsce wśród angielskiej arystokracji, dystyngowane stroje, gry pozorów, sekrety, sekreciki — to wszystko znajdziecie na kartach tej niezwykłej cozy crime. Bo mimo tego, iż akcja toczy się wokół mord*rs*wa, to ta książka po prostu daje się lubić i otula swoim urokiem. Świetnie sprawdzi się w upalne lato, jak i jesienią pod kocykiem z kubkiem gorącej herbaty.
Relacja Bei i księcia Damiena — cudo! On — zadufany w sobie, widzi czubek własnego nosa. Ona — nie życzy mu za dobrze, ale ciotka nakazuje jej powściągliwość w relacjach z innymi, więc stara się tego trzymać. Tylko czy da radę jeszcze długo utrzymać emocje na wodzy? Wraz z rozwojem akcji Bea staje się bardziej świadoma i otwarta na własne pomysły, a przy tym nie brakuje jej odwagi, aby podjąć się prowadzenia własnego śledztwa. W ostatecznym rozrachunku tworzą z księciem idealny duet szpiegów, który wspólnie rozwiązuje zagadkę śmie*ci jednego z gości Lakeview Hall.
Kolorowe obrazki, świetny język, literackość na najwyższym poziomie, a do tego genialny humor, klimat Bridgertonów, cozy vibe i duet arystokratycznych detektywów amatorów — taki mix mógł się nie udać, ale na szczęście dzięki zdolnej autorce, Lynn Messinie udał się rewelacyjnie i sprawił, że spędziłam naprawdę dobry czas z tą książką.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
zaczytania