PopKulturowy Kociołek:
Tom dwunasty stanowi fabularne dopełnienie poprzedniej odsłony i obie mangi należy traktować jako całość (pewnego zamkniętego wątku). Oznacza to również, że i tym razem Moriarty zdecydowanie nie jest tu główną postacią (chociaż pod koniec opowieści pojawia się już na jej kartach). Wszystkie wydarzenia, których byliśmy świadkami w tomie jedenastym, poprowadziły Sherlocka do odkrycia tożsamości osoby odpowiedzialnej za niebezpieczeństwo czyhające na Mary. Jest nią Milverton, czyli przeciwnik, którego naprawdę żaden sposób nie można lekceważyć. Zarówno on, jak i Watson są jednak mocno zdeterminowani do tego, aby zakończyć całą sprawę.
Autor mangi w naprawdę dość ciekawy sposób pokazuje tutaj znanego magnata prasowego. Z każdym kolejnym przeczytanym kadrem poznajemy prawdziwe oblicze Milvertona. Nie jest on tylko „szantażystą” szukającym haków na innych i wykorzystującym je do napędzania popularności swoich biznesów. Jest on zwykłym psychopatą, który uwielbia upajać się nieszczęściem i cierpieniem innych osób. Jest on również pewny swojej nieomylności i geniuszu, dzięki któremu potrafi przechytrzyć każdego. Zaserwowany tutaj scenariusz jest ciekawy i momentami trochę dramatyczny. Perłą w koronie zwieńczającą świetny wątek jest za to finał wątku, który nie tylko mocno zaskakuje czytelnika, co otwiera przed nim zupełnie nowy etap historii (co sprawia, że z jeszcze większą chęcią chce się sięgnąć po kolejny tomik serii).
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2022-12-21
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci