Jak osoba o ponadprzeciętnej inteligencji, będąca wykładowcą psychologii kognitywnej na Harvardzie ma pogodzić się z diagnozą Alzheimera? Jak mąż, który kochał ją przede wszystkim za jej umysł ma przyjąć tę wiadomość? Alice stara się przygotować na nieuniknione. Sama zdaje sobie sprawę, że z każdym miesiącem jest coraz gorzej. Zostaje uwięziona we własnym ciele - nie potrafi nazywać rzeczy, angażować się w rozmowy, skupić na czytaniu, co wyzwala w niej irytację, czasem agresję. W końcu musi pożegnać się z uczelnią, swymi studentami i przyznać do swej choroby. Postanawia napisać plik o nazwie "Motyl", dzięki któremu będzie mogła badać zniszczenia swojego mózgu. Czy codziennie będzie potrafiła poprawnie odpowiedzieć na podstawowe pytania dotyczące jej życia?
Dobra, emocjonująca lektura. Cieszę się, że została napisana z perspektywy Alice, a nie jej rodziny. Choć to była tragedia po obu stronach barykady, to interesującym było "zobaczyć" co dzieje się w umyśle osoby chorej, osoby, która ostatecznie nie rozpoznaje członków najbliższej rodziny...
Na końcu książki znajduje się wywiad z autorką, która przyznaje, iż zmieniła zakończenie ze względu na naciski jednej z pierwszych czytelniczek. Domyślam się jakie zakończenie miało by to być i ogromnie się cieszę, że je zmieniła. Dzięki temu pokazała, że osoby chore mimo wszystko mogą wieść całkiem spokojne i szczęśliwe życie, choć już nieco odrealnione...
Informacje dodatkowe o Motyl:
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2011-06-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-61386-06-3
Liczba stron: 350
Dodał/a opinię:
megami91
Sprawdzam ceny dla ciebie ...