Nie znam cobenowskiej serii z Myronem Bolitarem, więc dla mnie postać Wina była czystą kartą. Arogancki awanturnik, który dzięki milionom na koncie może właściwie wszystko, a jednak trzymający się swojego własnego kodeksu moralnego. Postać nie do końca jednoznaczna, co ja akurat bardzo lubię. Sama zagadka kryminalna, historia rodziny Lockwoodów, choć ważna i interesująca, jest na drugim planie, na pierwszy zdecydowanie wysuwa się Win, którego sylwetkę doskonale da się poznać na tle prowadzonej przez niego sprawy. Myślę, że to nie ostatnia powieść, gdzie ta postać będzie grała pierwsze skrzypce, więc na pewno będę wypatrywała kolejnych.
"Mów mi Win" to thriller z klimatem, w którym autor tak połączył obie sprawy, że otrzymujemy powieść pełną napięcia i oczekiwania na kolejne wydarzenia. Koniec świetnie spiął to, co ciągle gdzieś mi umykało, co niby widoczne, a jednak nie do końca dostrzegalne. Osią fabuły jest rodzina Lockwoodów, wydarzenia bieżące oraz z przeszłości nakładają się na siebie, jednak nie od razu tworzą zamkniętą całość, do tej musimy dojść powoli, składając wszystkie elementy. Bardzo dobrze się przy niej bawiłam i polecam.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 413
Tytuł oryginału: Win
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Dodał/a opinię:
red_sonia
Dziewięć lat po wyjściu z więzienia Matt Hunter nadal wraca myślami do owego strasznego wieczoru, kiedy w przypadkowej, niesprowokowanej przez siebie bójce...
Od śmierci Elizabeth z rąk seryjnego zabójcy minęło osiem lat, ale młody lekarz David Beck nie potrafi o niej zapomnieć. Niespodziewanie pocztą...