Nic by mnie nie skłoniło do wyjazdu na Antarktydę i to w okresie zimowym, gdy przez całą dobę panuje nieprzebrany mrok. A Was?
Taką decyzję podejmuje Kate, lekarka z Anglii wyjeżdżając na rok do stacji polarnej. Czy rozrzedzone i okrutnie zimne powietrze na wysokości 3800 m n.p.m. okaże się lekarstwem na tragedię, przed którą ucieka? Zamknięta z dwunastoma innymi osobami w wiecznym mroku antarktycznej nocy będzie musiała zmierzyć się z własnymi demonami i tymi, które czyhają w ciemności.
Okazuje się bowiem, że śmierć poprzedniego lekarza budzi podejrzenia. Czy odkrył coś, przez co musiał zginąć? Czy w związku z tym zagraża im niebezpieczeństwo? Morderca może być jednym z nich, a stacja może okazać się dla nich morderczą pułapką, z której nie ma ucieczki.
"Co dzieje się na Antarktydzie, zostaje na Antarktydzie"? W takich warunkach prawdę łatwo ukryć, szczególnie gdy komuś na tym zależy. Podobnie jak zwłoki…
Autorce znakomicie udało się oddać klaustrofobiczną atmosferę tej nieprzyjaznej strefy, w której łatwo stracić życie. Podobnie jak coraz bardziej napięte nastroje pomiędzy załogą podszyte wzajemną nieufnością i narastającą podejrzliwością, jak i pogłębiające się poczucie samotności.
To jedna z tych książek, które czyta się niesamowicie szybko. Prócz niepokojącego i pełnego napięcia klimatu przemycająca również sporo interesujących informacji o codzienności i pracy na stacji badawczej oraz mroźnej Antarktydzie. Jednak traktować ją trzeba jako formę rozrywki, nie źródło wiedzy, a na samo zakończenie, choć niewątpliwie zaskakujące i dostarczające silnych emocji, spojrzeć z pewnym przymrużeniem oka.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: The Dark
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan