Krótsze formy.... tak czy nie? Ja jestem na tak! Gdy nie mam czasu to doskonały sposób by przeczytać choć kilka stron.
I ostatnio miałam okazję przeczytać zbiór felietonów Izabelli Frączyk "Na kolanie".
Popatrzcie jakie to piękne wydanie. Okładka naprawdę jest cudowna. Tak troszkę skojarzyła mi się z eleganckim pamiętnikiem.... A tak właściwie, te felietony to taki pamiętnik z życia Autorki gotowej na wszystko.
Autorka publikowała je na swoim blogu a teraz zostały wydane przez Wydawnictwo Prószyński i mogą cieszyć oczy tą piękną formą.
Czytając nie powstrzymacie się od śmiechu, to mogę Wam zagwarantować. Historie, które przydarzyły się autorce i jej bliskim, naprawdę mogłyby znaleźć się w niejednej książce.
Izabella Frączyk opisuje swoją codzienność, swoje podróżowanie po Polsce na spotkania autorskie, domowe przygody i zwierzaki będące członkami rodziny. Z tych zwierzaków to niezłe numery😂, aż się popłakałam ze śmiechu czytając o ich przygodach.
Autorka podarowała nam coś, co pozwoli rozweselić smutne chwile, pozwoliła zajrzeć do swojego prywatnego życia, wpuściła do swojego intymnego świata by dać chwilę relaksu i radości.
Myślę, że jeszcze nie raz wezmę do ręki tę książkę gdy będę potrzebować trochę uśmiechu.
Przeczytajcie koniecznie.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2022-04-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 208
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Renata Kozłowska
Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy w szkole ktoś coś zmalował, wszyscy w pierwszej kolejności patrzyli na mnie.
W życiu trzech przyjaciółek - Gośki, Felicji i Zuzy - nareszcie zapanował spokój i każda z nich zdołała w końcu odetchnąć po wydarzeniach, które były...
Beata zmierza prostą drogą do Częstochowy, by zaopiekować się starą ciotką i zacząć tam życie od nowa. Jednakże podróż nie przebiega bez przygód i po...
Ktoś mądry kiedyś doszedł do wniosku, że to co jest w życiu najlepsze, jest niezdrowe, niemoralne albo tuczące.
Więcej