Na własną rękę

Ocena: 4.33 (12 głosów)
opis

Cykl o detektyw Matyldzie Dominiczak leży w moim czytelniczym serduszku już od jakiegoś czasu i z jakiegoś powodu mam do tej bohaterki i do tej serii sentyment. Kiedy więc nareszcie pojawiła się zapowiedź Na własną rękę - czwartego już tomu, nawet nie wiecie, jak bardzo się ucieszyłam. W końcu powieść ta znalazła się w moich rękach, a ja mogłam poznać kolejne przygody zakręconej Matyldy. Czy ta część była równie dobra, co poprzednie? O tym w tej recenzji.


Komisarz Tomczak ginie w tajemniczych okolicznościach, a Matylda Dominiczak postanawia spróbować go odnaleźć. Niestety, nie może już liczyć na pomoc komisarza Mareckiego, gdyż jego nowa partnerka nie ma najmniejszego zamiaru współpracować z prywatnymi detektywami. Matylda więc zostaje właściwie sama, ale nie poddaje się. Wie, że odnalezienie skradzionych kosztowności, których prawdopodobnie szukał też zaginiony komisarz to jedyna droga go jego odnalezienia. Kobieta wkracza do przestępczego świata i całkowicie na własną rękę postanawia rozwiązać obie sprawy. Czy jej się to uda?


Pozwólcie, że rozpocznę od najważniejszego, czyli od odpowiedzenia na pytanie zadane we wstępie. Ten tom serii o Matyldzie Dominiczak zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu niż ten poprzedni. Z jakiegoś powodu wciągnęłam się tutaj mocniej, a opisywana historia i poszukiwania (głównie komisarza Tomczaka) na tyle mnie zaangażowały, że moje myśli wciąż krążyły dookoła tej sprawy.


Sama główna bohaterka, czyli Matylda Dominiczak jakoś tak zaczęła wzbudzać o wiele więcej mojej sympatii - choć nie wiem, czy to jeszcze możliwe. Poczułam pewnego rodzaju więź z tą postacią, a to głównie za sprawą tego, iż zarówno ona, jak i ja jesteśmy dość mocno zakręcone, często nie potrafimy składnie opowiedzieć jednej historii i raczej niewielka garstka osób nas rozumie. No cóż, pozostaje mi chyba podziękować Oldze Rudnickiej za to, że stworzyła taką postać.


Akcja powieści toczy się wokół dwóch spraw: zaginięcia komisarza Tomczaka (co było niezwykle wciągające i angażujące mnie jako czytelnika) oraz wokół poszukiwań skradzionych kosztowności. Olga Rudnicka nie byłaby sobą, gdyby nie zaczęła dodatkowo mieszać, ale to w zasadzie dobrze. Dzięki temu powieść czyta się naprawdę dobrze, a same opisywane wydarzenia naprawdę ciekawią i zajmują myśli czytelnika. Czy brzmi to zbyt subiektywnie? No cóż, proszę mi to wybaczyć. Twórczość tej autorki po prostu wzbudza moje ciepłe uczucia i nie potrafię za bardzo jej skrytykować.


O piórze autorki nie będę się rozpisywać za bardzo – nie będzie zaskoczeniem, jeśli powiem, że Olga Rudnicka pisze bardzo dobrze, lekko i często używa komizmu językowego, a także sytuacyjnego. Dzięki temu właśnie ta pozycja stała się dla mnie idealną odskocznią od różnych myśli i obowiązków, a co więcej sprawiła mi ogromną radość - o tym, jak się zaśmiewałam podczas lektury, też warto wspomnieć.


Trzeci tom serii o rezolutnej Matyldzie Dominiczak okazał się bardzo dobrą powieścią i z ogromnym zainteresowaniem wyparuję już kolejnych tomów. Jeśli szukacie lekkiej powieści kryminalnej, która stanie się idealną odskocznią od pracy czy szkoły, to koniecznie sięgnijcie po tę oraz poprzednie części.

Informacje dodatkowe o Na własną rękę:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-09-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382342055
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Natalia Świętonowska

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Na własną rękę

Kup książkę Na własną rękę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Kurde felek, to było już jej własne alter ego, to, które zwykle jej dokuczało. Tym razem zabrakło jadu, głosik ociekał raczej niedowierzaniem.


Więcej

Nie widział wcześniej, by dążyła do konfrontacji, której nie mogła wygrać. Nie z takim dupkiem.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Do trzech razy Natalie
Olga Rudnicka0
Okładka ksiązki - Do trzech razy Natalie

Natalie powracają, by uciec w wielkim stylu...W Międzyzdrojach, uroczej nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej, gdzie zazwyczaj najgorszą plagą są kieszonkowcy...

Zacisze 13
Olga Rudnicka0
Okładka ksiązki - Zacisze 13

Czarna komedia z wątkiem kryminalnym. Marta i jej przyjaciółka Aneta znajdują dwa trupy i z różnych powodów zamiast zgłosić sprawę na policję.....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy