Okładka książki - Nadbrzeżnik

Nadbrzeżnik


Ocena: 5 (6 głosów)
opis

Dość długo czekałam na tę książkę, ale warto było.
"Nadbrzeżnik" to drugi tom z Leną Dobrowicz, lecz dla mnie to pierwsze spotkanie z autorką. Lecz z pewnością nie ostatnie, bo zamierzam poszukać pierwszej części z tej serii.
Jak wskazuje już sam tytuł, akcja powieści dzieje się nad morzem. I z pewnością miejsce fabuły miało dla mnie wpływ na wybór książki. Lubię nasze morze, nie przeszkadza mi dość zimna woda, bardziej przeszkadza mi harmider na plaży, dlatego wolę tam jechać wiosną lub jesienią...


"Fenomen Morza Bałtyckiego stanowi prawdziwą zagadkę. Rokrocznie na Wybrzeże przyjeżdżają tysiące turystów, choć zmienna pogoda, zimna woda oraz relatywnie wysokie ceny zakwaterowania nie czynią z Pomorza regionu konkurencyjnego do słonecznej Hiszpanii czy bezchmurnej Chorwacji."
W bunkrze na plaży znaleziono zwłoki mężczyzny. Policjantom w oczy rzuciła się leżąca obok bransoletka z morszczynu i muszelek. Policjantom mieszkającym dłużej w Regalicach przypomniały się zbrodnie popełnione wiele lat temu. Wtedy również przy zwłokach znajdowano takie bransoletki. Mówiono, że zabójcą jest legendarny Nadbrzeżnik.
Nie znaleziono jednak innych śladów wokół nieboszczyka, uznano więc, że to jakiś przypadkowy bezdomny.
Lena została oddelegowana ze Szczecina do pracy właśnie w Regalicach. Nie podejrzewała, że spotka tu swoich kolegów z bidula. Przemek pracuje w jednostce wojskowej a Robert jest dyrektorem domu dziecka, co bardzo zdziwiło Lenę. Przemek powrócił w swoje rodzinne strony, mieszkał tu z rodzicami i babcią, zanim wylądował w domu dziecka...
W Szczecinie Lena pracowała w Archiwum X, gdzie natrafiła na serię zabójstw związanych z ta miejscowością. Postanowiła przy okazji pracy tutaj, prześledzić jednocześnie tropy dawnych morderstw. Nie ma jednak na to czasu, bo wraz z jej pojawieniem się, znaleziono kolejne zwłoki.
Gdy na jaw zaczynają wychodzić różne tajemnice, śledztwo powoli zaczyna się rozkręcać, lecz rdzenni mieszkańcy nie zawsze są skorzy do pomocy, coś ukrywają, boją się zbyt wiele wyjawić, a po kilku dniach pojawiają się kolejne zwłoki, przy których znajdują się atrybuty morskiego potwora, jakim był według legend Nadbrzeżnik. Niemożliwe jest, żeby to był ten sam sprawca co przed laty, niemożliwy wydaje się również udział legendarnej zjawy.


"Mówi się, że potwory z legend żyją tylko w wyobraźni. Ten wydaje się wyjątkowo realny.”
Lena jest profesjonalistką, zdaje sobie sprawę, że zabójca jakby celowo wybiera miejsca, w których znajdują zwłoki, jak również nie są to przypadkowe ofiary. Okazuje się, że byli oni w jakiś sposób powiązani z przeszłością, którą jak przez mgłę pamięta także Przemek. Tropy wskazują, że jego rodzina jest z tym związana. Przeszłość Leny również jest zagadkowa, przynajmniej dla jej współpracowników. Jednak dziewczyna mimo swoich problemów wykazuje się sprytem i odwagą i działa nawet skuteczniej niż jej przełożony.
Autorka znakomicie prowadzi fabułę, nadmorskie opisy są tak bardzo realistyczne, że można sobie wyobrazić plaże i usłyszeć szum fal, aż nabrałam wielkiej ochoty wybrać się na zachodnie wybrzeże.
To, że autorka fabułę oparła na legendzie, którą znają lokalni mieszkańcy jest bardzo ciekawym pomysłem. Historia jest intrygująca i pomimo dość sporej objętości jej lektura nie sprawia żadnych problemów. Czyta się naprawdę z przyjemnością i coraz większym zainteresowaniem.
W tej historii możemy jednak znaleźć też dość trudne tematy poruszone przez autorkę. Przemoc domowa, tragiczna śmierć rodziców, pobyt w domu dziecka, alkoholizm a przede wszystkim możemy dowiedzieć się jaki wpływ mogą mieć na obecne życie, dawne, traumatyczne przeżycia

 


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Informacje dodatkowe o Nadbrzeżnik:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-01-31
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383217734
Liczba stron: 504
Dodał/a opinię: Myszka77

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej
Zobacz opinie o książce Nadbrzeżnik

Kup książkę Nadbrzeżnik

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Patrzył wprost na mnie. A ja nie mogłem oderwać wzroku od jego zakrwawionych rąk. Trzymał na nich rozbebeszone ciało. Krew spływała na rufę łódki. Niemal słyszałem, jak krople uderzają o wypolerowane drewno. Kap, kap, kap. To był Nadbrzeżnik.


Więcej

Smak soli unosił się w powietrzy. Czułem ją na ustach, we włosach, na swojej bladej skórze. Drażniła moje rany na dłoniach i na kolanie, ale najbardziej szczypała w tę na czole, z której jeszcze wieczorem sączyła się krew.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ramienice
Joanna Bagrij0
Okładka ksiązki - Ramienice

Pasjonujący kryminał o zawiłościach ludzkich losów i bezlitosnych sekretach ukrytych na dnie Jeziora Binowskiego Maj 2019 roku, Szczecin. Jędrzej Rogudzki...

Oddech Śmierci
Joanna Bagrij0
Okładka ksiązki - Oddech Śmierci

W mieście grasuje seryjny morderca. Działa w sposób wyrafinowany i bezwzględny. Nie pozostawia żadnych śladów oprócz symbolicznych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy