To jest niemożliwe! Często mówimy tak nie zdając sobie sprawy z sensu tych słów. Dla Jerzego Górskiego nie było "nie da się", wszystko co robił, robił na maksa. Upadł na samo dno, by wznieść się na wyżyny swoich możliwości.
"Najlepszy" to historia życia legendy polskiego triathlonu, Jerzego Górskiego, który porażki przekuł w siłę, spisana piórem Łukasza Grassa.
Bohater książki daje świadectwo życia. Nigdy nie miał lekko, urodzony w czasach komunizmu, w rodzinie od której nie otrzymywał wsparcia. 14 lat zmagał się z uzależnieniem od tytoniu, alkoholu i narkotyków, eksperymentował z różnymi substancjami, wielokrotnie na granicy życia i śmierci.
W końcu podnosi się by z niezwykłym zacięciem walczyć o swoje życie. Trafia do Monaru, gdzie dostaje szkołę życia, ale jednocześnie łapie tam sportowego "bakcyla".
Nieustannie pokonywał własne słabości i odfajkowywał kolejne sukcesy. Uzależnienie od używek zamienił na uzależnienie od sportu. Jerzy Górski wygrał prestiżowe zawody Double Ironman w Stanach Zjednoczonych. Ukończył morderczy bieg w Western States Endurance Run. Jednak najbardziej znamienitym zwycięstwem w jego życiu było to nad samym sobą, nad swoimi demonami.
Łukasz Grass stworzył niezwykłą biografię. Nie ubiera tej historii w piękne słowa, ukazuje ją tak jak napisało ją życie. Mroczne wydarzenia z życia Górskiego, pobyty w szpitalu psychiatrycznym i więzieniu, napady na apteki, uzależnienie, próby samobójcze są ukazane w sposób rzetelny i autentyczny, bez wybielania.
Jerzy Górski to rzeczywiście prawdziwy człowiek z żelaza, nieprzeciętny, inspirujący, którego historia daje niezłego kopa. Uczy ona, że nigdy nie warto się poddawać, należy walczyć. Bo nie ma rzeczy niemożliwych.
Książka jest jednocześnie historią narkomanii w Polsce. To cenna próba nadania ludzkiej twarzy ludziom z problemami.
Wydawnictwo: Ringier Axel Springer Polska
Data wydania: 2017-11-08
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
kamila9314
Polska odpowiedź na książkę Harukiego Murakamiego "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu". Kiedy łapie cię zadyszka po wejściu na drugie...