
Powroty nigdy nie są łatwe, szczególnie, gdy wiążą się z przykrymi wspomnieniami, trudnymi przeżyciami i negatywnymi emocjami.
Budzą bowiem duchy minionych lat, które wcześniej czy później, upomną się o siebie.
Doskonale wie o tym Artur - anestezjolog i główny bohater "Narkozy", który po latach przybywając do Wrocławia, chcąc nie chcąc, musi zmierzyć się ze swoją przeszłością, a także, z pomocą przyjaciół, zacząć budować swoje życie na nowo w miejscu, będącym niegdyś obietnicą szczęścia.
Czy Arturowi uda się odnaleźć antidotum na tlące się w nim uczucie?
A może jedynym skutecznym rozwiązaniem będzie poddać się narkozie?
Może jedynie stan ogólnego znieczulenia, uciszy świadomość i zniesie wszelkie reakcje na bodźce zewnętrzne?
Artura poznajemy w momencie, w którym, chcąc rozgryźć proceder handlu organami i namierzyć osobę odpowiedzialną za inicjowanie wszelkich manewrów, rozpoczyna pracę w szpitalu wojskowym – tym samym, w którym pracuje jego były partner.
Ogromnym walorem książki Rafała Artymowicza są dialogi - dopracowane, dojrzałe, adekwatne do wieku postaci i okoliczności, w jakich prowadzą rozmowy.
Autor postawił na stopniowy rozwój relacji, zgrabnie przeplatając aktualne wydarzenia z tymi z przeszłości, co pozwala czytelnikowi poznać zarówno charaktery bohaterów, jak i motywy ich działań.
Postaci wykreowane przez pisarza są ciekawe, zupełnie różne od siebie, lecz razem tworzą świetnie dopełniającą się kompozycję. Każdy czytelnik z pewnością odnajdzie wśród nich kogoś, z kim będzie mógł się utożsamić i mu kibicować.
Rafał Artymowicz doskonale ukazał realia panujące w środowisku lekarzy, którzy, pomimo niezwykle ciężkiej (zarówno psychicznie, jak i fizycznie) pracy zawodowej, umieją dobrze się bawić i korzystać z życia, a przede wszystkim znajdują w nim miejsce na przyjaźń i miłość.
To grupa prawdziwych przyjaciół, którzy potrafią być brutalnie szczerzy i gwałtownie sprowadzić na ziemię, jak i okazać ogromne wsparcie i nieść pomoc, kiedy wymaga tego sytuacja.
Gwarantuję, że podczas "Narkozy" doświadczysz wszystkich możliwych stanów emocjonalnych - począwszy od smutku i żalu, poprzez strach, zwątpienie i gniew, po fascynację i uczucie radości.
Pomimo wciągającej fabuły i ciekawych zwrotów akcji, książka momentami była nieco "przegadana". Uważam, że opisując niektóre wątki, autor zbyt drobiazgowo oddał się opisom i skupił na detalach, które nie miały znaczącego wpływu na fabułę. Myślę, że skrócenie ich, znacznie poprawiłoby komfort czytania.
Ale to właściwie jedyny mój zarzut.
Naprawdę polecam wam tę pozycję, a wydawnictwu @novaeres z całego serca dziękuję za możliwość poznania kolejnej ciekawej historii i egzemplarz recenzencki.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 634
Dodał/a opinię:
mspodgorska
Czasem, by żyć, trzeba walczyć o każdy oddech. Mariusz i Artur po latach rozłąki wracają do siebie. Tragiczne wydarzenia, w których niedawno wzięli udział...