"Muzyka, która mieszka w Tobie, staje się echem mojego serca..."
Popatrzcie jaka piękna okładka jest na zdjęciu. Przyznam szczerze, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest też spójna z treścią, bo główna bohaterka Rita ma rude włosy, natomiast Daniel wg mnie jest typem playboya🙈 i ten z okładki jest za ładny jak na tego przedstawionego w książce😋
Co do treści...
"Nasza melodia" to historia dwojga młodych ludzi. Poznajemy ich losy jak są dziećmi, a następnie przenosiny się w czasie do czasów obecnych. Miałam trochę problem z moimi uczuciami względem tej książki...🤷♀️
Nie wiem dlaczego...
Na początku strasznie żal było mi Daniela, który będąc dzieckiem spada z drzewa i utracił czucie w palcach u dłoni. Długie ćwiczenia na organkach sprawiły, że palcom wróciło czucie... muzyka od tego momentu była dla niego najważniejsza.
Bardzo lubił rywalizować i robić przykrość swojej sasiadce Ricie...
Później ich drogi się rozeszły... jednak chłopak po paru latach wraca do swojego miasta rodzinnego i nagle podoba mu się Rita 🙈
Później się okazuje, że ona go kochała od dziecka, a on jej nienawidził...
W międzyczasie wychodzą na jaw inne sprawy u Rity, które były dla mnie jakoś dziwne. Nie wiem. Nie pasowało mi to do tej historii...
Ona tu go kocha, ale nie chce z nim być...zwodzi go za nos... całują się, nawet chwile Daniel pomieszkuje z Ritą i jej mama...
Nie zrozumcie mnie źle - historia nie jest zła. Pomysł fajny, ale niektórych spraw było jak dla mnie za dużo i trochę mnie to przytłoczyło.
Najlepiej jak sprawdzicie i przekonacie się sami :) wiem, że autorka ma inne książki i chcę po nie sięgnąć, żeby sprawdzić inne jej pomysły:)
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-10-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 306
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
,,Zapomnij o całym świecie, zapomnij, że stoję za twoimi plecami. Daj się ponieść muzyce. Otwórz się na ten rytm..." Julita, uczennica warszawskiego...
Prawdziwej rozkoszy nie da się opowiedzieć szeptem. Po dramatycznym wydarzeniu, które rozegrało się w dzień powrotu Eryka z misji w Afganistanie...