Nawałnica mieczy. Krew i złoto


Tom 3.5 cyklu Pieśń Lodu i Ognia
Ocena: 5.45 (67 głosów)
opis
Inne wydania:

Świat nie jest taki jak kiedyś. Wszystko się zmienia... na gorsze. W Westeros walki miedzy królami nadal trwają i nie widać zwycięzcy. A królestwo powinno mieć dobrego króla. W końcu nadchodzi zima – zima, która zmieni wszystko. Minęły lata odkąd ostatni raz prawdziwa zima zawitała w Siedmiu Królestwach. Pytanie brzmi: kiedy nadejdzie? Każdy pragnie szczęśliwie i zwycięsko wrócić do domu. Jednak droga jest długa i kręta. Kto wygra w grze o tron? Kto wróci do domu? Czy w Westeros zawita kiedyś pokój?

"Krew i złoto" jest kolejną częścią obecnie bardzo popularnej serii "Pieśń Lodu i Ognia". Seria zyskała sławę wraz z serialem "Gra o tron". Obecnie w telewizji można obejrzeć już pierwsze odcinki piątego sezonu. Liczne reklamy przypomniały mi, że cały cykl czeka na mnie na półce jeszcze nieskończony. Tu już piąty sezon, a ja nadal tkwię w miejscu. Czy druga cześć "Nawałnicy mieczy" okazała się tak samo dobra, jak poprzednie części? Jak najbardziej. Moim zdaniem nawet lepsza niż pierwsza część: "Stal i śnieg". 

Martin jak zwykle wprowadza nas w niesamowity świat "Pieśni Lodu i Ognia". Od początku zachwycała mnie kreacja tej rzeczywistości. Wszystko tam jest idealne i przestrzenne. Nie jesteśmy w stanie poznać całego świata. Tak samo jak nasz ciągnie się przez wiele kilometrów, gdzie większość z ziem nie została jeszcze odkryta. W dodatku stworzenie Siedmiu Królestw, Muru, wierzeń, zwyczajów, czy samych zamków i ich położenia jest niesamowita. Gdy czytałam, czułam się, jakbym tam była. Nie miałam wrażenia, że to tylko papierowa rzeczywistość, która w każdej chwili może zniknąć. Tam każdy aspekt jest perfekcyjnie dopracowany. 

Jednak najważniejszą rolę grają bohaterowie, których jest wiele. Podziwiam Martina, że nie myli się, kto jest kim i co najważniejsze o nikim nie zapomina. Każdy ma do odegrania jakąś rolę w tej opowieści. Choćby nawet małą, ale zawsze jakąś. Każda postać ma swój odrębny charakter i historię, o której można by napisać oddzielną książkę. Są oni bardzo dobrze wykreowani. W szczególności fascynuje mnie Jaime. Wiem, że większość osób ma o nim złe zdanie, ale dla mnie jest wyjątkową postacią. Pomijam aspekt moralności i wydarzeń z nią związanych. Jednakże obserwacja jego zachowania jest intrygująca. Nigdy nie mogę przewidzieć jego reakcji i nie do końca rozumiem jego postępowanie. Jest to frustrujące, ale w ten sposób, który motywuje mnie do lepszego poznania go. I to nie jest jedyny bohater, który tak bardzo mąci mi w głowie.
Słyszy się dużo opinii na temat często występującej śmierci w "Pieśni Lodu i Ognia". Podobno zbyt częstej... Nie do końca zgadzam się z tym. Nie mogę zaprzeczyć, że jest jej dużo, lecz poza pierwszym szokiem w "Grze o tron" nic mnie pod tym względem nie zdziwiło. To jest wojna. Ludzie zawsze ginęli w wojnie i będą ginąć. Książka nie miałaby sensu, gdyby nie było ofiar. Śmierć ponoszą niewinni ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z intrygami, walkami, ale również ludzie, którzy przysłużyli się tej sytuacji politycznej. 
Muszę też przyznać, że bardzo fascynują mnie te wszystkie intrygi, knucia, plany. Jest to dla mnie zagmatwane, ale podejrzewam, że od początku taki był zamiar autora. Jestem oburzona, że wyszły na jaw wszystkie kłamstwa, w które od początku wierzyłam. Nie każda prawda okazała się tą prawdziwą prawdą. Często byłam zaskakiwana. Czasami pozytywnie, a czasami wyjątkowo negatywnie. Zdarzało się, że miałam ochotę rzucić książką o ścianę.
Niestety powieść tak jak poprzednie miała wyjątkowo irytującą wadę – zakończenia rozdziałów. Zawsze kończyły się w najlepszym momencie. Uważam, że ogólnie jest to bardzo dobry sposób kończenia książek (w szczególności jak kolejna część leży na półce), jednak nie każdego rozdziału! Niektóre rozdziały poszczególnych postaci były oddzielone dwustoma stronami opowieści o innych bohaterach. Zanim doszłam do tego miejsca, dawno zapomniałam, co tak bardzo mnie zafascynowało. Zajmowałam się historią postaci obecnie czytanej przeze mnie, która kończyła się w najciekawszym momencie. Ten zabieg nie powinien być tak często stosowany. 
Książkę jak i serię polecam wszystkim fanom fantastyki. Jest to obowiązkowa pozycja do przeczytania. Natomiast innym czytelnikom również polecam. Nie każdemu spodoba się ten klimat, lecz niejedna osoba może odkryć w niej wiele dobrego. Ja z chęcią sięgnę po kolejne tomy.

Informacje dodatkowe o Nawałnica mieczy. Krew i złoto:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2012-04-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7506-114-7
Liczba stron: 574
Tytuł oryginału: A Storm of Swords: Blood and Gold
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Dodał/a opinię: Elfik Book

więcej
Zobacz opinie o książce Nawałnica mieczy. Krew i złoto

Kup książkę Nawałnica mieczy. Krew i złoto

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Wszyscy na koniec stajemy się piosenkami. Jeśli mieliśmy szczęście.


Więcej

Uważaj na siebie. (...) Zrobiłeś się teraz bardzo wielki, ale im wyżej człowiek się wespnie, tym boleśniejszy jest upadek.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Retrospektywa. Światło odległych gwiazd
George R.R. Martin0
Okładka ksiązki - Retrospektywa. Światło odległych gwiazd

Dzięki swej wielotomowej sadze "Pieśń lodu i ognia" George R. R. Martin pozyskał miliony oddanych fanów i odrodził tradycję epickiej fantasy...

Piaseczniki
George R.R. Martin0
Okładka ksiązki - Piaseczniki

Piaseczniki są to okrutni, rytualni wojownicy, którzy walczyli między sobą dla rozrywki gości swego pana i rzeźbili na murach swych zamków jego podobizny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy