„Nie musisz. Od kultu osiągnięć do wypalonych pokoleń” Mikołaj Marcel to poradnik, który porusza niezwykle aktualny w dzisiejszych czasach temat, który dotyczy niemal całego społeczeństwa. Wciąż dążymy do ideałów, które są promowane przez społeczeństwo, chcemy być najlepsi we wszystkim, czego się podejmujemy, niemniej jednak powoduje to, że nasze życie polega na ciągłym gonieniu za czymś.
Ostatnimi czasy zdecydowanie polubiłam sięgać po poradniki, które wiele pozwalają zrozumieć, niejednokrotnie otwierają oczy na tematy i fakty oczywiste, których jednak sami nie byliśmy w stanie dostrzec. Potrzebujemy tego, aby ktoś nam o tym powiedział, a dopiero wtedy dochodzi do nas, że przecież to takie oczywiste.
W tym tytule autor porusza temat dążenia do doskonałości, które zaczynają się teraz w życiu niemal każdego z nas, już od najmłodszych lat. Bo czy rodzice nie posyłają dzieci na dodatkowe zajęcia, jeszcze zanim te dobrze wyruszą do przedszkola… Jest to zdecydowanie forma dążenia do ideałów, niemniej jednak może ona w naszym życiu spowodować tak zwane zmęczenie materiału, przesyt wkładanego wysiłku, a także spowoduje zniechęcenie i w takiej sytuacji często może się zdarzyć, że odpuśćmy i zrezygnujemy z dalszych starań w dążeniu do tego celu.
Mikołaj Marcel pisze niezwykle prosto, z pewnością jest to forma, która będzie docierała do niemal każdego czytelnika, który po ten tytuł sięgnie. Niemniej jednak nieco mi w książce zabrakło ładu i składu. Autor mówi o wszystkim i o niczym, powielając często te same kwestie – takie masło maślane. Niemniej jednak mimo to, książka zwraca uwagę na istotne kwestie, które nam niejednokrotnie mogą gdzieś umykać.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-08-28
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Życie nastolatka czasami jest nie do zniesienia. Wszystko gwałtownie się zmienia. Masz poczucie, że nikt cię nie rozumie i wszyscy, poza grupką znajomych...
Siedemnastoletnia Melanie Clark jeszcze do niedawna prowadziła życie zwykłej nastolatki. Szkoła, najlepszy przyjaciel JD, pisanie do szuflady - to był...