‘’Wiem, ze nie zdolam uciec. Skula mi ręce i nogi kajdankami, a potem powiedziała, ze wychodzi, po powrocie zaś chce mnie zastać wpatrzonego w nią z wywalonym jęzorem’’.
To moim pierwszym spotkaniu z autorem i Jego książka ‘’Nie odpisuj’’, nie mogłam się powstrzymać i musiałam chwycić za ‘’Nie patrz’’ i była to moja najlepiej podjęta decyzja. Po pierwsze sama fabula była tak genialna, ze nie mogłam uwierzyć, ze ktoś mógł wymyślić coś tak dobrego i opisać to w tak młodzieżowy a zarazem ‘’poważny’’ sposób. Po drugie książkę czytało się szybko, a bohaterowie zachwycali swoim podejściem i charakterem. W tej książce jest pełno tajemnic i zagadek co nie pozwala na chwile nudy.
Największym plusem tej książki jest to, ze Marcel Moss opisywał problemy przyziemne takie jak: szantaż, przemoc, gwałt, hejt. Ten świat który przedstawił autor jest brudny, skazony, mroczny, często patologiczny i zły. Ta książka jest dla nas przestroga w pewnym sensie, a mniej więcej chodzi tu o media społecznościowe, które staja się naszym oknem na świat – mało kiedy znajdziemy teraz kogoś bez telefonu komórkowego, bez konta na Facebook’u czy tez Instagrama.
Opis od autora:
Ewa na codzien jest szanowanym psychoterapeuta. Skrywa jednak mroczna tajemnice, która poza nią zna tylko jedna osoba. Pewnego dnia kobieta dostaje na Instgramie wiadomość video od swojej byłej pacjentki, Martyny, która przebywa na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Gdy odtwarza filmik, widzi sceny, o których wolałaby zapomnieć.
I tak na prawdę to nie jestem w stanie przelać tutaj wszystkich moich emocji, które we mnie wywołała ta książka.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-01-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
milosnikksiazkow
Julia wierzy, że przeprowadzka do dużego miasta spełni jej marzenia o lepszym życiu. Szybko poznaje mężczyznę, który obiecuje jej szczęśliwą przyszłość...
Tragiczny wypadek i śmierć siostry burzą uporządkowane życie nastoletniej Beverly. Dziewczyna walczy nie tylko z poczuciem winy, ale i z traumą, która...