„Albinosi to duchy, potrafią przenikać ściany i znikać na zawołanie.
W ciemnościach widzą jak za dnia.
Nie czują strachu i bólu.
Mają mniejsze mózgi. Są ograniczeni umysłowo.”
To tylko nieliczne z przekonań jakie nadal krążą na temat albinosów, czyli osób u występuje brak pigmentu, przez co skóra jest blado biała lub lekko różowa. Takie osoby urodzone w Afryce nie mają łatwego życia. Składa się na to wysokie ryzyko poparzeń skóry, co bardzo często prowadzi do nowotworów. Niska świadomość zagrożenia z powodu braku odpowiedniej edukacji oraz wszechobecna bieda mieszkańców, która nie pozwala na zakup odpowiednich kremów z filtrem, ma w tym procesie znaczący udział.
Ale chyba największe niebezpieczeństwo na jakie narażeni są albinosi, pochodzi ze strony innych ludzi. Od najmłodszych lat czują się inni i na każdym kroku są wytykani palcami. Dzieci nie chcą się z nimi bawić, ludzie boją się ich dotknąć. Budzą ogromną ciekawość, ale i strach w mieszkańcach wiosek, w których się urodzili. Powszechne jest bowiem przekonanie, że są duchami, diabłami, że ich sproszkowane kości przynoszą bogactwo i dobrobyt. Czyli coś, co w biednych rejonach Tanzanii jest rzeczą najcenniejszą.
Filip Skrońc w swoim reportażu przybliża nam historię Tanzanii, która pozwala nam spojrzeć na rozwój tego państwa i zrozumieć wiele aspektów związanych z codziennością żyjących tam ludzi. Autor próbuje również ustalić skąd wzięły się poglądy, które sprawiają, że ludzie dotknięci albinizmem boją się o swoje życie oraz co w tej sprawie robią władze Tanzanii.
Muszę powiedzieć, że jest to mocny reportaż. Dla mnie jest niepojęte, że oprawcami często są członkowie rodziny. I że ataki na ludzi o białej skórze nadal są dokonywane, nawet dzisiaj w dobie dostępu do informacji. Przeraża mnie, że życie ludzkie dla niektórych nie ma żadnej wartości. Przytoczone tutaj rozmowy, świadectwa i statystyki działają na wyobraźnię i pozwalają poczuć strach, z jakim zmagają się albinosi i ich rodziny. Zdecydowanie na długo zapada w pamięci.
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2020-03-04
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię:
cherryladyreads