Nikolaja Arnautowa pochłonęła zemsta. I to w takim stopniu, że zło stało się jego drugim imieniem. Wszyscy się go boją. Drżą w obawie, że staną się jego celem, że życie zostanie im odebrane w najbardziej wymyślny i najbardziej okrutny sposób. Bo on, Nikolaj taki właśnie jest. Okrutny, bezlitosny, bezwzględny. Kat. Potwór. Bestia. Diabeł w ludzkiej skórze. Oto najlepsze określenia. I do tego świata wkracza ona. Nieświadoma dosłownie niczego. Kamila postanowiła odkryć prawdę. Prawdę o śmierci jej siostry...
Czy Kamila znajdzie odpowiedzi na nurtujące ją pytania? Czy uda jej się przeżyć? Czy Nikolaj zdoła opanować swój morderczy charakter, gdy w grę wejdą uczucia, jakich nigdy nie odczuwał? Jak zakończy się ta historia? Czy będzie happy end?
Powiem Wam, że jest mi smutno. I to bardziej niż troszkę. Seria "Seksowni dranie" dobiegła końca. Drani przez duże D. Tak niebezpiecznych, tak zabójczych a jednocześnie tak bardzo seksownych i przyciągających uwagę. Doskonała mieszanka. Każdy tom inny. Każda historia równie pokręcona. Pokręcona w pozytywny sposób.
Pora na ostatniego drania. Drania, który pobił wszystkich. Dosłownie. Takiej bestii jeszcze nie było. Autorka przeszła samą siebie. Tak niepewnej i tak zwichrowanej męskiej osobowości jeszcze nie było. Czytając pierwsze sceny z głównym bohaterem odczuwałam jakiś niepokój. Wewnętrzny strach, który wzrastał w miarę czytania kolejnych wydarzeń. Ten mężczyzna był bezwzględny. Nieobliczalny, wręcz szalony. To jak odczuwał katowanie, znęcanie się nad swymi ofiarami było po prostu chore. Przekonywałam się, że z niego to czysty psychol, mówiąc dosadnie. Osobnik totalnie psychopatyczny. Upajał się okrzykami bólu - to była najpiękniejsza melodia dla jego uszu. Wsłuchiwał się w słabnące jęki. Napawał się widokiem krwi swych ofiar. Opisy tortur, morderstw były bestialskie. Mocne, do bólu realne. To świr jakich mało. Niejednokrotnie treść żołądkowa podchodziła mindo gardła gdy czytałam te wszystkie drobiazgowej opisy zabaw Nikolaja. Brawa dla autorki za wyobraźnię i oddany realizm. Bałam się tego, z czym przyjdzie się zmierzyć głównej bohaterce. Kamila była całkowicie inną osobą, niż on. Odważna, krnąbrna, inteligentna i ma dobre serce. To co się tam działo było genialne. Wciągające. Przerażające. Nie zabrakło erotyzmu i odważnych scen miłosnych. Finisz nie mógł być inny.
Dosłownie zostałam wessana w ten bestialski świat drania nad draniami. Autorka rozłożyła jego osobowość na czynniki pierwsze. Oddała realizm i mocno osadziła fabułę w rzeczywistości. Charakterni bohaterowie przyciągali moją uwagę. To idealne zakończenie całej serii. Najbardziej mroczne i najbardziej niebezpiecznej. Odetchnęłam pełną piersią po skończonej lekturze. Bardzo dużo emocji się we mnie kotłowało. Ten tom to taki erotyczny thriller. Idealny dla fanów mocniejszych wrażeń. Nie bez powodu na okładce autorka umieściła ograniczenie wiekowe. Okładki czarne jak dusze drani. Wszystko się ze sobą doskonale komponowało. Jeśli czytaliście poprzednie tomy, to przygotujcie się na rollercoaster. Emocje gwarantowane.
Polecam
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-08-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 349
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Nika na skutek fatalnego zbiegu okoliczności trafia w ręce ludzi, dla których życie nie ma żadnej wartości. Zostaje uwięziona i zmuszona do małżeństwa...
Konrad wraca do kraju po trzech latach służby w Legii Cudzoziemskiej. Lecz nie jest już tym samym człowiekiem, co wcześniej. Trzymiesięczna niewola, okrucieństwa...
„On to po prostu uwielbiał! Upajał się okrzykami bólu, słabnącymi jękami, widokiem czerwonej posoki, bezbronności i zbrukanej niewinności. Doprowadzał go do stanu, który mógł porównać z orgazmem. »
Więcej