"Niedoparki na zawsze" Pavla Šruta to trzecia część najpopularniejszej czeskiej sagi dla dzieci ostatnich lat.
Ginące skarpetki, zwykle jedna sztuki od pary, nie są już tajemnicą. Wiadomo już, co się z nimi dzieje. Odpowiedzialne nie są psy ani pralki. Według Pavla Šruta, sprawcami są niedoparki, domowe stworki, które żywią się naszymi skarpetkami. Jednak kradną tylko po jednej sztuce skarpetek, zostawiając drugą - nie do pary. Stąd nazwa - niedoparki.
Nie wierzycie? Pavel Šrut radzi: Spróbujcie kawałek po kawałku oklepać ścianę małym młoteczkiem, być może usłyszycie wtedy charakterystyczny głuchy dźwięk. Jakby ktoś uderzył w bębenek. Jeżeli uda wam się go usłyszeć, znaczy, że właśnie zapukaliście do drzwiczek pomieszczenia, w którym mieszka jakaś rodzinka niedoparków. Podpowiem wam jeszcze, że to miejsce często bywa ukryte za tapetą, kalendarzem albo oprawioną w ramy ślubną fotografią pradziadków.
Z kolei profesor Kędziorek w swoim dziele "Życia niedoparków" napisał: przez wieki stworzenie to - ani człowiek ani zwierzę - towarzyszy ludzkości i dręczy ją, mimo to nie było nigdy przez nikogo widziane, a cóż dopiero opisane. (...) Imię to otrzymał ode mnie i daję mu pierwszeństwo przed wyrazem SKARPETKOŻERCA, który proponuje koleżanka badaczka, magister Miklikova. Nazwa niedoparek dokładniej bowiem określa fakt, iż w tajemniczy sposób zawsze ginie nam tylko jedna skarpetka. Nigdy cała para! Niedoparki z pary skarpet robią tak zwane skarpety nie do pary.
Głównym bohaterem jest niedoparek Hihlik, który wraca z Afryki z nowymi z przyjaciółmi, ale bez rodziców. Jego opiekunowie nie potrafią siedzieć w domu, wolą pomagać głodującym niedoparkom. Do Pragi wraca także przebiegły Kudła Dederon, który chce odzyskać swoją dawną pozycję - szefa gangu Kojotów. Tymczasem mieszkańcy Pragi są w niebezpieczeństwie. W mieście grasują tajemniczy Rozpruwacze, którzy nie zjadają skarpetek, tylko je... rozpruwają. Co to za dziwne stworzenia z pazurami? Co lub kto nimi kieruje? I czy uda się ich pokonać?
Skąd taki pomysł na taki cykl? Jak opowiada autor: Kiedy dziesięć lat temu spotkałem się z Galiną przy pracy nad naszą pierwszą wspólną książką Pavouček Pája, zdjęła na spotkaniu buty. I miała dziurawą skarpetkę! Normalnie wyłaził jej palec. Nie straciła jednak animuszu i wyjaśniła niezmieszana, że nie opłaca jej się ich cerować, bo i tak druga skarpetka ze świeżo zacerowanej pary od razu jej ginie. Wówczas nie miałem pojęcia o istnieniu niedoparków, ale tak mnie to oczarowało, że zaproponowałem Galinie zrobienie ilustracji do moich wierszyków dla dzieci. (...) Świat niedoparków otworzył się przed nami jako niezwykle istotny i zarazem zabawny temat - przecież w każdej rodzinie na całym świecie ludziom giną skarpetki. I zawsze tylko jedna z pary. Czy to nie jest temat na powieść?
Przygody niedoparków to bardzo oryginalny temat, który do tej pory nie był eksploatowany. Pavel Šrut ma dużą wyobraźnię i niezwykłe poczucie humoru. Już same imiona bohaterów wywołują uśmiech na twarzy, Hihlik, jego kuzyni Ramzes (nazywany Ramikiem) i Tulamor junior (nazywany Tulikiem), afrykańskie niedoparki: Bumka, Kawa, rozpruwacze: Tai-fun, Fata, szemrane niedoparki: Kudła Dederon, Krętacz, Bieluń, Włosy oraz ekscentryczni ludzie: profesor Longin Kędziorek i magister Miklikowa. Co ciekawe, mimo że to bajka, autor osadził ją w realnym świecie - we współczesnej Pradze.
Powieść ma walory edukacyjne, zostają w niej pokazane różnice między dobrem a złem oraz przedstawione wzorce do naśladowania. Dobrymi niedoparkami są m.in. rodzice Hihlika, którzy podróżują po świecie, by pomagać głodującym niedoparkom (analogia do misji do Krajów Trzeciego Świata). Z kolei czarne charaktery to m.in. Kudła Dederon (szef gangu Kojotów) oraz Rozpruwacze (niedoparki z Chin, które rozpruwają skarpetki), Sam-Cień (groźny człowiek, który wszystkimi manipuluje).
Książkę czyta się bardzo szybko, gdyż została napisana lekkim i zabawnym językiem. Akcja wciąga czytelnika od samego początku i nie sposób się oderwać od niej aż do końca (niczym w dobrej powieści sensacyjnej). Waloru tej lekturze dodają piękne ilustracje Galiny Miklínovej. Artystka w niezwykły sposób przedstawiła niedoparki oraz zobrazowała niektóre scenki z powieści.
"Niedoparki" to bajka dla większych dzieci - od 7 lat do nawet 100 lat. Młodsi czytelnicy zobaczą w niej jedynie bajkę, zaś starsi - drugie dno. Dlatego polecam ją miłośnikom bajek nie tylko dla dzieci. Dorośli także mogą docenić tę książkę.
Warto wspomnieć, że "Niedoparki na zawsze" to trzecia (i zarazem ostatnia) część o tych psotnych stworzonkach. Poprzednia to "Niedoparki" oraz "Niedoparki powracają". Powieści o niedoparkach cieszą się dużym zainteresowaniem, zdobyły uznanie wśród czeskich dzieci, dorosłych i krytyków.
Wydawnictwo: Afera
Data wydania: 2016-10-27
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 232
Ilustracje:Galina Miklínová
Dodał/a opinię:
Noelka
Niedoparki to domowe stworki żywiące się Twoimi skarpetkami. Zawsze biorą tylko po jednej sztuce, zostawiając Ci drugą, nie do pary- stąd ich nazwa. Na...
Dlaczego z pary skarpet tak często zostaje nam tylko jedna, nie do pary? To nie pies i nie pralka, nawet nie nasze własne bałaganiarstwo. Za kradzież...