Młoda rezolutna dziewczyna o wyjątkowym imieniu Olimpia, która studiuje i mieszka w Toruniu, pewnego dnia podczas zastępstwa za przyjaciółkę w pracy, poznaje Williama. Przystojny, szarmancki, dżentelmen zauroczony jej urodą i temperamentem od razu postanawia sobie ją za cel.
Wiliam, książę, któremu za wszelką cenę matka przedstawia kolejne nudne kandydatki, postanawia wziąć los w swoje ręce i wymyśla plan-taki, że zaprasza Olimpie do swojego kraju, pod pretekstem,
aby ona towarzyszyła mu jako partnerka na ślubie jego kuzyna. Oczywiście dziewczyna, będąc pod silną presją swojego despotycznego ojca, bez zastanowienia przyjmuje jego ofertę, myśląc, że być może jest to dla niej szansa na wypoczynek i relaks. Oczywiście nie ma nadziei na miłość, bo ona nie należy do jego świata, a czy książę mógłby pokochać zwykłą dziewczynę z niższych sfer.
Historia lekka, momentami zabawna i sama w sobie jest totalną fikcją, bo niektóre wydarzenia, są po prostu aż wręcz nierealne, aby mogły się naprawdę wydarzyć, ale kto broni pomarzyć- nieprawdaż. Książka jak dla mnie do przeczytania w jeden wieczór, bo emocje, jakie się mi udzielały podczas czytania. Nie pozwoliły mi, jej odłożyć, choć na chwilę, dopóki nie przeczytam, co będzie dalej. Historia kończy się tak, że będzie dalsza kontynuacja, co uświadomiłam sobie już po skończeniu, że teraz będę czekać w napięciu, ale o to oczywiście chodziło autorkom. A i co jeszcze mnie urzekło w tej książce, przepiękne podziękowanie dla czytelnika od autorek
Współczesna bajka o Kopciuszku, która chwyta za serce.
"To była prawdziwa historia Kopciuszka, tyle że bez złej macochy i wrednych sióstr, za to z wymagającym ojcem dyktatorem, który dla wielu byłby straszniejszy niż złe postaci z bajek"
Polecam bardzo
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 2021-02-03
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
kamilaszczygiel
Życie jak z bajki nie zawsze jest idealne... Na wieść o zaaranżowanym małżeństwie Layla ucieka z domu, by wyzwolić się spod władzy despotycznego ojca...
Pierwsze spotkanie Seleny i Alexandra nie należało do przyjemnych. Kłótnia o psa? To nie mogło skończyć się dobrze. Dziewczyna po kilku miesiącach wraca...