Nie będę owijała w bawełnę, bo choć naprawdę uwielbiam twórczość Phillipa Margolina, nade wszystko cenię sobie szczerość: spodziewałam się czegoś znacznie lepszego. Gdy słyszę nazwisko tego autora, od razu myślę o fenomenalnych, nietuzinkowych thrillerach psychologicznych. Suspens, opisywanie morderstw i mrożących krew w żyłach scen - w tym Margolin jest świetny. Znakomicie mu idzie także przedstawianie przebiegu śledztwa i procesu, wszak przez niemal czterdzieści lat pracował jako adwokat i środowisko prawnicze od podszewki. "Nierozerwalne więzy" są inne. Wprawdzie pojawiają się mordercy, porwania, odrobina grozy, ale zdecydowanie więcej w tej książce polityki, spisków, gangsterskich porachunków i kłamstw. Akcja się wlecze, suspens nie pojawia się nawet w szczątkowych ilościach, więc czasem powiewa nudą. Słabo, panie Margolin, oj słabo...
Na całe szczęście, nie jest wcale tak źle, słabe strony nie zdominowały powieści i w ogólnym rozrachunku "Nierozerwalne więzy" nie wypadają kiepsko. Daję 6 punktów na 10: z sentymentu do twórczości autora, za niebanalnych bohaterów, sporo zaskakujących momentów, umiejętne ubieranie myśli w słowa i powalające zakończenie. To dość dobra powieść, ale grzechem byłaby choćby próba porównania jej z "Dziką sprawiedliwością" czy "Śpiącą królewną". Kompletnie odmienny gatunek, Margolin w innym wydaniu. Gorszym, co przyznaję z przykrością.
Informacje dodatkowe o Nierozerwalne więzy:
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2004 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
8373119760
Liczba stron: 348
Dodał/a opinię:
secretelle
Sprawdzam ceny dla ciebie ...