Już czasami sam tytuł lub okładka dają nam domysły tego, o czym może być dana książka, już samo to zachęca nas lub zniechęca do danej historii, ale ja zawsze staram się najpierw przeczytać, a dopiero ocenić.
Anita jest kobietą po rozwodzie z dwójką dzieci, w pracy cały czas musi udowadniać swoją wartość, ponieważ na wysokich stanowiskach najczęściej widzi się mężczyzn, a kobiety uważa za głupie gąski. Kiedy niespodziewanie dostaje awans na prezesa firmy i zaczyna współpracować z przystojnym Stephanem, wszystko się zmienia, z jednej strony coś ją do niego ciągnie, a z drugiej odpycha nadmierna pewność siebie i ignorancja. Pomimo tego zbliżają się do siebie, a ona pozwala na to tylko dlatego, że jest to związek, jak to ona określa z datą przydatności do spożycia.
Niestety książka rozczarowała mnie już od samego początku, wiadomo, że dialogi są fajne, ponieważ szybko się je czyta, ale opisy potrzebne są do tego, żebyśmy wczuli się w klimat miejsca lub stworzyli sobie obraz danego bohatera. Tutaj niestety od razu historia zaczyna się dialogiem i jest ich mnóstwo, co chwila zmienia się miejsce, sytuacja, bohaterowie, nawet nie wiadomo z kim kobieta rozmawia, ponieważ są tylko napisane imiona, a nie wiadomo, kim ta osoba jest. Przez to wszystko tak naprawdę nie wiem nawet, jak za bardzo wygląda główna bohaterka, czy też jej synowie, trochę tylko było opisów jej domu.
Historia miłosna też mnie nie porwała, scena gdzie Stephan zaprasza Anitę do siebie, po czym najpierw wychodzi na balkon, a potem stwierdza, że idzie pod prysznic, a ona zostaje sama w obcym mieszkaniu i nie wie, co ze sobą zrobić jest mocno dziwna. Totalnie nieprzemyślane akcje, wszystko dzieje się za szybko przez to czytelnik jest za bardzo skołowany i tak naprawdę nie wie, o czym ta książka jest, zdecydowanie historia nie dla każdego.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-09-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 268
Dodał/a opinię:
Karolina Radlak