“Nieznajomi” to historia trzech osób, które choć kojarzą się z widzenia, to niewiele o sobie wiedzą. Znajoma twarz nie zdradza, jakie sekrety skrywają i jakie dramaty wydarzyły się w ich życiu. Mijają się, czasem zamienią słowo, stają się świadkami smutnych i kompromitujących wydarzeń, ale codzienność i problemy pochłaniają ich na tyle, by nie próbowali się zrozumieć i nie szukali kontaktu. Śledząc kolejne rozdziały zastanawiałam się, co też może kryć się za taką błahą znajomością i co mogą mieć ze sobą wspólnego.
Charakterystyka bohaterów zrobiła na mnie największe wrażenie. Autorce udało się wykreować trzy zupełnie różne kreacje, przy czym można jednak doszukać się pewnych podobieństw. Taylor mocno przyjrzała się swoim postaciom, obdarzając ich bardzo ludzkimi cechami. Dzięki temu podczas lektury można by odnieść wrażenie, że opisywane wydarzenia rzeczywiście miały miejsce, a udział brali w nich prawdziwi ludzie.
Każdy z bohaterów został w pewien sposób naznaczony poprzez przeszłość. Mniejsze i większe dramaty z ich udziałem sprawiły, że stali się innymi ludźmi, ale na naszych oczach również przechodzą niemałą metamorfozę. Wspaniale obserwuje się ten proces przemiany, w tym samym czasie niespiesznie odkrywając ich tajemnice, problemy i motywy popychające w stronę lepszych i gorszych decyzji. Takie połączenie przeradza się w klimatyczną, dającą do myślenia historię, w której napięcie narasta stopniowo, by eksplodować w finale.
„Nieznajomi” to dla mnie niemal klasyczny przykład ciszy przed burzą. Książkowe wydarzenia rozgrywają się dość powoli, sprzyjają narastaniu niepokoju, ale pozwalają przy tym sądzić, że to dopiero początek. W tym tytule Taylor wyraźnie z nami igra, pobudzając ciekawość i angażując w lekturę. Staramy się dociec, co też może się wydarzyć i jak do tego dojdzie, ale nie wszystko jest na tyle jasne, by samodzielnie połączyć poszczególne elementy. Autorka niczym magik wyciąga z rękawy kolejne asy, raz po raz udowadniając, że ma wiele do zaoferowania.
Narracja zwrócona w stronę każdego z bohaterów i lekki styl sprawiają, że książkę czyta się błyskawicznie. Dobrze widać, że Taylor jest doświadczona i przygotowana, a oferowana przez nią historia została przemyślana i dopracowana. Pod tym względem również ciężko jej cokolwiek zarzucić.
Najnowsza książka Taylor naprawdę może się podobać, ale tytuł ten przypadnie raczej do gustu osobom ceniącym psychologiczne tło i subtelne, kobiece opowieści. To nie powieść, w której ostro przelewa się krew, a trupy wysypują się z szafy. Autorka gra na emocjach, pokazując, że mocna i mroczna historia nie musi być przy tym brutalna i krwawa, a najstraszniejsze rzeczy często pojawiają się na skutek złych decyzji i ich konsekwencji.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2021-02-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Strangers
Tłumaczenie: Anna Esden-Tempska
Dodał/a opinię:
Ewelina Olszewska
Siedmioro obcych. Siedem sekretów. Jedno zabójcze kłamstwo. Anna marzy o tym, by zasnąć. Ale wyniszczająca bezsenność, lęki i prześladujące...
PEŁEN ZWROTÓW AKCJI, TRZYMAJĄCY W NAPIĘCIU, NIEPRZEWIDYWALNY THRILLER AUTORKI TERAZ ZAŚNIESZ. JEDZIESZ NA OBÓZ LEKARZA DUSZY, BY WYZDROWIEĆ. NIE SPODZIEWASZ...