Córka słynnego generała, Kestrel pewnego dnia całkowicie pod wpływem impulsu kupuje na targu nowego niewolnika. Dziewczyna jest bowiem z rodu Valorianów, którzy podbili ogromne terytorium i zniewolili tutejszą ludność. Z tego względu ich lud żyje w luksusie, dostatku, a Herrańczyków traktują jak niższą rasę.
Wkrótce potem nowy "nabytek" siedemnastolatki okazuje się być niezwykle butnym, dumnym i wykształconym mężczyzną. Z łatwością włada ojczystym językiem Kestrel, potrafi jeździć konno, kocha muzykę, a przecież zwykli niewolnicy nie powinni potrafić takich rzeczy. Autorka nie trzyma czytelnika długo w niepewności i praktycznie na samym początku zdradza, że Arin jest szpiegiem idealnym, a do tego wysoko urodzonym. Kestrel widzi w nim potencjał i osobę, z którą można inteligentnie porozmawiać, więc zaczynają spędzać ze sobą mnóstwo czasu. Jego pani ciągle zabiera go ze sobą jako eskortę, co zaczyna wzbudzać poruszenie w towarzystwie, a także nieuniknione plotki. Choć Valorianka uważa, że kiepski z niego kłamca, to nie ma bladego pojęcia, kim tak naprawdę jest Arin i czy jego przyjaźń jest szczera, czy tylko chłopak z łatwością nią manipuluje.
Świat podzielony na rasę panów i niewolników przypominał mi o książce "Ember in the Ashes" i to nawet dobrze, bo obie pozycje są u mnie na równi. Nie mniej jednak oba te ludy zostały pisane z dbałością, poznaliśmy ich zwyczaje, tradycje i nienawiść jaką stworzyły podboje. Jednak pokonani ludzie nie zamierzają pogodzić się z upokorzeniami, jakie ich spotkały i mają sekretny plan jak odzyskać wolność.
Coś czuję, że seria "Niezwyciężona" będzie jedną z moich ulubionych, gdyż Marie Rutkoski sprawiła, że już od pierwszych stron pokochałam bohaterów tej powieści. Kestrel pomimo wysokiego statusu nie wywyższa się, zamiast miecza używa swojego błyskotliwego umysłu. Jest również pełna współczucia i zrozumienia, jest w stanie poświęcić wszystko dla wyższego dobra. Z kolei Arin sprawiał, że szybciej biło mi serce. Jego buntowniczy charakter, wojownicza postawa oraz gierki słowne sprawiały, że chciałam czytać tylko o nim. Ta dwójka choć z pozoru nie powinna mieć ze sobą nic wspólnego i powinna być naturalnymi wrogami stała się jedną z moich ukochanych par i kibicowałam im bardzo mocno.
Muszę jeszcze wspomnieć o dynamicznej i trzymającej w napięciu akcji. Autorka dosłownie porwała mnie do wykreowanego przez siebie świata wskutek czego przeczytanie tej nie tak znowu cienkiej lektury zajęło mi jeden wieczór. Przyczynił się również do tego lekki i przyjemny styl pisania.
Podsumowując, "Pojedynek" to fantastyczny początek obiecująco zapowiadającej się trylogii. Dawno nie czytałam tak elektryzującej powieści i nie pamiętam, kiedy wręcz pożerałam kolejne rozdziały. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do sięgnięcia po dzieło Marie Rutkoski i zapewnić, że będziecie się świetnie bawić, a także z zniecierpliwością wyczekiwać kolejnego tomu.
Informacje dodatkowe o Niezwyciężona. Pojedynek:
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2015-11-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7229-520-0
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: TheWinner's Curse
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Joanna Wasilewska
Ilustracje:Norbert Młyńczak
Dodał/a opinię:
dobraksiazka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...