Nikt nie idzie

Ocena: 5.39 (41 głosów)
opis
Inne wydania:

Uwielbiam prosty, ale emocjonalnie sugestywny język Jakuba Małeckiego. Sięgając po “Nikt nie idzie” miałam nadzieję po raz kolejny zanurzyć się w narracji, świecie i bohaterach autora. I po części tak się stało.

Olga spotyka na swojej drodze Klemensa, który nie mówi i ma torbę pełną balonów. I w zasadzie nic więcej nie mogę powiedzieć bez spoilerowania.

“Nikt nie idzie” w przeciwności do poprzednich książek Jakuba Małeckiego, które czytałam, przenosi akcję z prowincji do miasta. I to nie byle jakiego miasta, ale do samej Warszawy. Z miejsca, gdzie samotność bywa najczęściej fizyczna, do miejsca, gdzie samotność w dużej mierze ma charakter psychologiczny.

Czy ta zmiana wyszła autorowi na dobre? Nie do końca. Historia w “Nikt nie idzie” nie porwała mnie w takim stopniu, jak poprzednie książki. Mam wrażenie, że autor wrzucił w zbyt małą objętość zbyt wiele historii i postaci, przez co żadna z nich w pełni nie wybrzmiała.

Fabuła tej powieści jest trochę poszatkowana. Historię poznajemy z różnych perspektyw i z różnych punktów w czasie. Jednak mimo tak szerokiego spojrzenia, nie ma tu tej głębi, którą tak polubiłam w “Dygocie” i “Rdzy”.

Jeśli ktoś nie czytał jeszcze żadnej książki Jakuba Małeckiego, to mogę polecić “Nikt nie idzie”. Nie jest to zła książka. Po prostu nie jest tak dobra, jak przyzwyczaił mnie Jakub Małecki.

---

Książkę przeczytałam dzięki portalowi www.CzytamPierwszy.pl

Informacje dodatkowe o Nikt nie idzie:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2018-10-31
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788381291125
Liczba stron: 264
Tytuł oryginału: Nikt nie idzie
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię: zielonamalpa

więcej
Zobacz opinie o książce Nikt nie idzie

Kup książkę Nikt nie idzie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Wiersze fascynowały go, ale robiły mu krzywdę. Zabierały spokój, męczyły. Czasami przychodziło mu do głowy, że wolałby nigdy nie zainteresować się haiku, nie wiedzieć tego wszystkiego, nie znać tych myśli i słów.


Więcej

Trochę zaczęli się kolegować. Oczywiście nikomu by się nie przyznał, bo kolegowanie się z dziewczyną było bardziej obciachowe, niż na przykład zakładanie kalesonów, ale skoro już grabił u niej liście, to mógł przecież z nią też porozmawiać. Albo poganiać kota. Albo pograć w badmintona.
Albo pojechać z nią do fabryki fortepianów, gdzie pracował jej tata i gdzie ona miała swój tajny skład z zabawkami.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy