Justyna Bargielska urodziła się w 1977 roku- poetka. Debiutowała w 2003 roku tomem "Dating sessions" Następnie opublikowała"China shipping" oraz "Dwa fiaty", za które dostała Nagrodę Literacką Gdynia. Laureatka II edycji konkursu poetyckiego im. Rainera Marii Rilkego i nagrody specjalnej w konkursie im. Jaska Bierezina. Jej wiersze były tłumaczone na słoweński i angielski. Obsoletki jest jej debiutem prozatorskim.
I po tej króciutkiej biografii, powinno nastąpić kilka słów o fabule i treści. Ala wierzcie mi , że gdybym nie była na gorąco po przeczytaniu tego fatalnego w skutkach debiutu nie byłabym w stanie wam jutro nic powiedzieć na temat tej prozy. No chyba, że to , że nie podobało mnie się. Nie podobał mnie się pomysł , styl, połączenie myśli i zwrotów w jedno bardzo złożone zdania. Ogólnie nic .
Gdy zaczynałam czytać , to pierwsze opowiadanie, streszczenie, notka (jak zwał , tak zwał) nawet mnie zaciekawiło. Pisarka wspominała o swoim porodzie, ale bez dramatycznych i krwawych szczegółów, a odrobiną humoru i sarkazmu do całego zajścia. A potem już było coraz gorzej. Bo , co mnie obchodzi, jak Paweł- pies autorki spadł z balkonu, że siostra ma syna, a tatuś dziecka ujawnił się jakiś czas później. Naprawdę nie jeden pamiętnik innej kobiety obfituje w ciekawsze wspomnienia.
Nudziłam się strasznie i bardzo dobrze, że to tylko kilkanaście stron, bo nie dałabym rady przeczytać więcej.
Mogłabym dać ocenę nawet niższą, ale jestem świadoma , ze to debiut.
Informacje dodatkowe o Obsoletki:
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2011-09-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788375362268
Liczba stron: 96
Dodał/a opinię:
figlarna24
Sprawdzam ceny dla ciebie ...