Książka pokazuje jak cienka granica przebiega pomiędzy wolnością a zniewoleniem. Andrzej Sowa opisuje trudne doświadczenia z dzieciństwa, jak i dorosłe wybory, które zaprowadziły go na skraj. Pokazuje równocześnie, że to co trudne, bolesne i wstydliwe, jest zarazem naszym przekleństwem, jak i błogosławieństwem. Innymi słowy, wiara czyni cuda i może góry przenosić.