Kto przeczytał ,,W cieniu twierdzy", później ,,Rytuał", to nie może sobie odmówić części trzeciej, czyli ,,Oczy małej dziewczynki". Uwielbiam ten historyczny klimat, te dawne czasy, kiedy to ludzie nawet jeśli się obrażali wzajemnie, to z szacunkiem słowa. Tam nikt zbytnio nie interesował się drugą osobą, no chyba, że ktoś zaginął, bądź został zamordowany. Bardziej brali je wtedy za sensacje, za tematy do rozmów, dodatkowego podburzania siebie wzajemnie, aniżeli przeżywania prawdziwego dramatu, czy smutku. Autorka bardzo dobrze wie jak pokierować czytelnikiem, by nie chciał przestawać czytać jej książki. Lubi wprowadzać zamęt w całą treść, zostawiać niedokończone wątki i siać postrach tam, gdzie normalnie nikt by nas nie wystraszył. Z początkiem książki zawsze znajdujemy krótki wstęp, który brzmi delikatnie, ale odgrywa kluczową rolę w strasznej rzeczywistości. Daje nam podpowiedź o czym będzie historia i po niej najczęściej zwyczajnie musimy czytać dalej, bo nie chcemy trwać w takiej niepewności. Wczytując się w moment zaginięcia dwunastoletniej dziewczynki niemal od razu zakładamy najgorszy scenariusz. Niby inne postacie podpowiadają nam, że dość często przepadała na całe dni i nikt nie wiedział co robiła ani z kim, jednak tutaj brak jej osoby zaczyna się przedłużać. W międzyczasie czytamy o postaci, która ma jakiś problem i zwyczajnie go zapija. Nieco roztrząsają ten wątek ukazując jego plusy, inni zaś starają się ją tłumaczyć. Następnie rozpoczyna się śledztwo i rozmowy, które potwierdzają, że nie mogła zniknąć od tak, gdyż cieszyła się na spotkanie z jej opiekunem. Oczywiście będzie nim ciemny charakter, dla których na czole zawsze ma wypisane hasło winny. Im dalej czytamy, tym bardziej wszystko zaczyna się mieszać. Nie mogłam zaufać tutaj nikomu, gdyż albo postacie wszystkiego nie mówiły, albo zwyczajnie kłamały. Z pewnością mają sporo sekretów i bardzo nie lubią się nimi dzielić. Klimat tajemniczości jest utrzymany niemal do samego końca. Książka nie straszy, ale dreszcze przechodzą nam po plecach. Poszukując zaginionej dziewczynki dodatkowo rozwikła się sprawa zabójstwa z dawniejszych lat. Naprawdę warta uwagi:-)
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023-03-07
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 344
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
Krew i tajemnica. Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem? Morderstwo popełnione w noc świętojańską wciąż pozostaje zagadką. Tymczasem z Wisły zostają wyłowione...
Jedna chwila, gdy znajdziesz się w nieodpowiednim miejscu, w nieodpowiednim czasie... Podczas jednej z pierwszych wiosennych nocy toruńska policja...