Po lekturze drugiego tomu z serii Rock Chick pt. „Zmysłowy anioł stróż” mówiłam sobie, że już nie sięgnę po książkę z tego gatunku i tej autorki. Ciekawość i chęć konfrontacji oraz porównań jednak zwyciężyła. Jestem po lekturze tomu trzeciego pt. „Od pierwszego wejrzenia”. Teraz powiem tak: książka w swoim gatunku jest bardzo udana. Jednak znowu jest trochę za długa i nazbyt przewidywalna. Ale od początku faktycznie wszystko się tu dzieje od pierwszego wejrzenia, jak informuje nas tytuł. Strzała Amora godzi główną bohaterkę Roxie, jak magnes przyciąga przystojnego glinę Hanka i się zaczyna gra namiętności, pożądania i walki o przetrwanie uczucia. Bohaterka jednak mierzy się z niewygodną przeszłością, która wraca do niej w teraźniejszości jak bumerang. Roxie to jednak silna babka i to podoba mi się w tej książce. Portret kobiety nieustraszonej, która walczy ze złem tego świata, zapominając trochę przy tym o własnym szczęściu i spokoju. Fajny jest w tej książce i bardziej wyczuwalny niż w poprzedniej klimat Stanów Zjednoczonych Ameryki. Podróż, zwyczaje i szczególnie podejście facetów z Denver do kobiet. Na plus również dialogi, to one tworzą atmosferę tej książki i nadają jej lekkości. Dla fanów autorki jest to pozycja obowiązkowa. Dla przypadkowych czytelników niekoniecznie, ale dostarczy emocji, potrzyma w napięciu i pozwoli wam poznać kolejne oblicze miłości.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: Rock Chick 3
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Agata Suchocka
Dodał/a opinię:
MariaAntonina
Popijając drinki z przyjaciółkami w modnym klubie, Gwendolyn Kidd spotyka mężczyznę swoich marzeń. Zaprasza go do domu; spędzają razem noc, ale rano...
Jet MacAlister ukrywa pewien sekret. Eddie Chavez ma chętkę na romans z Jet (nie trzeba wspominać, że przy okazji Eddie jest bardzo seksownym facetem)...