Okładka książki - Oddam żonę w dobre ręce patronujemy

Oddam żonę w dobre ręce


Ocena: 4.33 (3 głosów)
opis

Powieść Anny Onichimowskiej "Oddam żonę w dobre ręce" zainteresowała mnie intrygującym tytułem oraz klimatem cudnej włoskiej Toskanii, którego miałam nadzieję zakosztować pogrążając się w lekturze. Niestety moje oczekiwania co do tej książki nie zostały do końca spełnione i pozostał spory niedosyt.
Fabuła zapowiadała się ciekawie. Dwie ekscentryczne siostry bliźniaczki - Anna i Simona, seniorki, ale w żadnej mierze nie staruszki, zaprosiły rodzinę na swoje dziewięćdziesiąte drugie urodziny. Ich dom położony w uroczym i spokojnym Arcidosso ma być miejscem tej wyjątkowej imprezy. Okazja do świętowania urodzin bliźniaczek staje się pretekstem do zebrania wokół stołu całej licznej rodziny - rodzeństwa, dzieci, wnuków i prawnuków. Pojawia się problem doboru odpowiedniego prezentu, wiemy też kto zaszczyci jubilatki swoją obecnością, a kto i z jakich powodów nie weźmie udziału w uroczystości. Przyglądamy się z boku tym wszystkim wydarzeniom i stopniowo ogarnia nas świąteczny nastrój jaki towarzyszy bohaterom. Nie jest on jednak pozbawiony rodzinnych sprzeczek i słownych przepychanek. Możemy dosyć dokładnie przyjrzeć się stosunkom panującym pomiędzy kilkoma pokoleniami spokrewnionych ze sobą ludzi. Składamy wizytę w tętniącym życiem Rzymie, wybieramy się do Florencji, odbywamy wycieczkę po najbliższej okolicy Arcidosso. To wszystko sprawia, że gdzieś pomiędzy zdarzeniami możemy zakosztować włoskich klimatów, a sama opowieść nabiera odpowiedniego kształtu, ma swoją konkretną wartość i przesłanie.
Wykreowane postaci naprawdę mnie zaciekawiły, tym bardziej, że w książce pojawia się wielu bohaterów i każdy z nich jest prawdziwą indywidualnością. Jednych lubimy bardziej, innych mniej, ale są to prawdziwi ludzie z krwi i kości, którzy mają swoje wady i zalety. Ekscentryczne jubilatki przebiły chyba wszystkich swoją oryginalnością i młodym duchem i to one są moimi ulubionymi bohaterkami.
Niestety nie przypadł mi do gustu sposób pisania autorki i trudno mi było go zaakceptować. Książka jest przegadana i chaotyczna. Bardzo często gubimy się w treści, zastanawiamy się kto i do kogo wypowiada daną kwestię. Zastosowana forma przytaczania rozmów telefonicznych to kompletna porażka. Być może autorka miała na celu pokazanie specyfiki włoskiej rodziny, ale wyszło to bardzo nieudolnie. Powstał za to jeden wielki misz masz, który psuje ostateczne wrażenie. W tym całym mętliku zagubiły się też emocje, które powinny towarzyszyć bohaterom, a w rzeczywistości wcale ich nie było.
Długo zastanawiałam się o co chodzi z tytułem powieści, ale wreszcie pod koniec dowiadujemy się kto i w jakich okolicznościach składa ofertę "Oddam żonę w dobre ręce". Przyznaję, że w tej kwestii udało się autorce mnie zaskoczyć. W całym tym chaosie pojawiają się jak widać jasne punkciki, które warto docenić.
Niestety jak dotąd nie miałam okazji poznać innych powieści pani Anny Onichimowskiej, wiec zapewne nie będę do końca obiektywna, ale gdybym miała ocenić przeczytaną właśnie książkę, to moja nota nie byłaby zbyt wysoka - ot takie dostatecznie z plusem.

Informacje dodatkowe o Oddam żonę w dobre ręce:

Wydawnictwo: Literatura Piętro Wyżej
Data wydania: 2019-10-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788376726694
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię: Poczytajka

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Oddam żonę w dobre ręce

Kup książkę Oddam żonę w dobre ręce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Galaktyczni szpiedzy
Anna Onichimowska0
Okładka ksiązki - Galaktyczni szpiedzy

11 marca ukazała się świetna książka dla dzieci autorstwa Anny Onichimowskiej "Galaktyczni szpiedzy". W naszym dziale "Opowiadania"...

Bliscy nieznajomi
Anna Onichimowska0
Okładka ksiązki - Bliscy nieznajomi

Czwarta część cyklu książek autorki, skierowanego do młodzieży. Jak sama twierdzi, jej książki są o wyborach, które wpływają często na całe życie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy