„Ofiara dla burzy” - 3 tom z cyklu „Dolina Baztán” autorstwa Dolores Redondo pod wydawnictwem Czarna Owca . Czy ta część jest gorsza od swoich poprzedników? Zdecydowanie NIE! Tutaj autorka zdecydowanie przechodzi samą siebie. Oczywiście w dalszym ciągu mamy do czynienia z mitycznym klimatem, legendami Basków i jeszcze ciekawszymi oraz mroczniejszymi zagadkami.
W tej części autorka stawia przed nami przerażający obraz. Amaia musi stanąć oko w oko z morderstwem niemowlęcia, którego śmierć na pierwszy rzut oka może wyglądać na łóżeczkową. Kto jest za to odpowiedzialny? Tajemniczy INGUMA? Demon, który wysysa oddech dzieci, gdy śpią?
„Ofiara dla burzy” jest kontynuacją i rozwinięciem wątków z poprzednich tomów. Amaia po dramatycznych emocjonalnych wstrząsach musi się zmierzyć z ich konsekwencjami. Widzimy jak narastają jej rodzinne konflikty oraz poznajemy nowe, traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa śledczej. Nie są one wcale delikatniejsze od poprzednich. Według mojej oceny autorka rozwinęła tutaj jeszcze bardziej psychologiczny porter postaci, dzięki czemu lepiej możemy odczuwać wszystkie wydarzenia wraz z bohaterami.
Zwieńczenie trylogii pozostaje w tajemniczym nastroju i trzyma w mocnym napięciu do samego końca. W sposób wręcz hipnotyzujący działa na czytelnika, nie pozwalając mu oderwać się od lektury. Nie jest to zasługa tylko baskijskich wierzeń, czy zagadek, ale także świetnego przekładu książki. Jednak samo zakończenie pozostawia wiele niedopowiedzeń i pytań w głowie czytelnika, na które odpowiedzi już nie pozna.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-01-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 544
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Trwa proces przeciwko Jasonówi Medinie, oskarżonego o gwałt i zamordowanie swojej pasierbicy. Podczas przerwy w rozprawie oskarżony popełnia samobójstwo...
Morderca zwany Biblijnym Johnem w latach 1968-1969 zabił w Glasgow trzy młode kobiety. Nigdy nie został zidentyfikowany, a sprawa pozostaje nierozwiązana...