Mała wioska na podkarpaciu, gdzie nic nie ukryje się pod czujnym okiem sąsiadów, staje się domem dla Lauriego, fińskiego policjanta. Jaki był powód jego przyjazdu do Polski? To nurtuje mieszkańców, a dokładniej pewne mieszkanki wsi. Pierwszą osobą na którą mężczyzna trafia po dotarciu na miejsce, jest Jarzębina. Kobieta, jak się z czasem okaże, również została ciężko doświadczona przez życie. Zresztą tak jak i większość mieszkańców tej małej społeczności. Trudy, rodzinne tajemnice, źle pojmowana miłość i całkowite oddanie siebie, doprowadzą do tragedii, która pokaże, że nawet najcięższe momenty życia można przetrwać, gdy ma się obok życzliwe osoby. Nawet jeśli one same są pogubione.
"Okruchy lodu" to momentami wzruszająca, chwytająca za serce powieść o zwyczajnych ludziach z poranionymi sercami. Często zmrożonymi przez okoliczności w jakich postawił je los, ale wciąż w głebi czekającymi na to aż ktoś je rozgrzeje. Bohaterowie tej historii pokazują jak pozornie różniący się od siebie ludzie mogą się zjednoczyć w obliczu tragedii i odkryć że tak naprawdę wiele ich łączy. Wystraczy otworzyć się na drugiego człowieka, poprosić o pomoc, zauważyć, że nie jesteśmy sami. Książkę czytało mi się bardzo dobrze, płynnie. Często powieści których akcja toczy się na wsi, zawierają zbyt długie, nużące opisy przyrody czy otoczenia, tutaj tego nie było. Wszystko wyważone, w punkt, autorka skupia uwagę czytelnika na tym co jest sednem tej opowieści. Czyli poprostu na ludziach i ich historii. Każdej z osobna a jednak tworzącej spójną całość.
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2023-10-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
czarksiazek
Melania to spełniona żona, matka i fotografka. Jednak pod pozorami kryje się mrok, który coraz mocniej ją pochłania. Usiłuje się z niego wyrwać, ale relacje...
Katarzyna, żona Jacentego, trafia do szpitala po użądleniu pszczoły, po czym zapada w śpiączkę. Mężczyzna nie spodziewa się, że akurat tego dnia pozna...