Kolejna część z niezrównanym duetem Jane Rizzoli i Maura Isles, choć już nie robi na mnie takiego wrażenia, jak "Chirurg", "Skalpel" i "Grzesznik" to jednak przeczytałam ją z przyjemnością.
Bezkompromisowa detektyw bostońskiej policji i dociekliwa patolog spotykają się na miejscu zbrodni, gdzie zamordowano rodziców zastępczych i trzy dziewczynki przebywające pod ich opieką. Jedynym ocalałym jest Teddy Clock. Dwa lata wcześniej przeżył podobną tragedię, jego rodzice i siostry zostali zamordowani na jachcie.
Maura bierze urlop i jedzie do Maine odwiedzić Juliana i Niedźwiedzia, chłopca, który w "Dolinie umarłych" uratował jej życie oraz jego nieodłącznego psa. Po przybyciu do szkoły z internatem Evensong, obwarowanej niczym wymyślna twierdza, kobieta poznaje innych uczniów Claire i Willa, których życiorys przypomina jej Teddy'ego. Tak jak on, dwa lata wcześniej stracili rodziny, a przed dwoma miesiącami zamordowano ich rodziców zastępczych. Rizzoli i Isles próbują odkryć powiązanie między nastolatkami, ochronić je przed zagrożeniem i odkryć prawdę o śmierci ich rodzin.
Tymczasem nad rodziną Rizzolich zbierają się gradowe chmury. Frank senior porzucony przez kochankę zamierza wrócić do Angeli, która jest szczęśliwa z Korsakiem i planuje z nim ślub. Bombardowana naciskami ze strony synów, księdza i sąsiadów głowa rodziny Rizzolich ma przed sobą trudny wybór.
Gdy z dachu szkoły Evensong spada szkolna pani psycholog początkowo sprawę uznaje się za samobójstwo, jednak podczas sekcji wychodzi na jaw, że kobieta była w przeszłości torturowana. Maura i młodociany klub pod wodzą Juliana prowadzą śledztwo na własną rękę, a Jane z Bostonu po kolei odkrywa kolejne powiązania między rodzicami trójki ocalałych. Za Rizzoli i Frostem podążają agenci CIA, pojawiają się nielegalne podsłuchy i pogróżki. Akcja pędzi coraz szybciej, by znaleźć krwawy finał w murach Evensong. Sprawa łączy się z wydarzeniami sprzed kilkunastu lat rozegranymi w Rzymie, kiedy to CIA porwało mężczyznę finansującego terrorystów, zwanego Ikarem oraz doprowadziło do śmierci jego żony i dzieci. Po 13 latach Ikar zbiegł z więzienia i przepadł bez śladu, ale to nie on w szale zemsty zabija rodziny nastolatków. Ojciec Teddy'ego, ojciec Claire i matka Willa brali udział w pojmaniu Ikara, a później odkryli oszustwa innej agentki, która by zatuszować swoje zbrodnie ucisza po kolei wszystkich uczestników wydarzeń z przeszłości.
Początek trochę mało spójny, zupełnie nie rozumiem konfliktu między Rizzoli i Isles. Jane zachowuje się zbyt impulsywnie i zbędnie krytykuje, to Maura po raz kolejny wykazuje się rozsądkiem i opanowaniem. Akcja rozkręca się, kiedy na scenę wkraczają agenci CIA i dopiero wtedy naprawdę wkręciłam się w całą historię. Zabrakło mi Maury w swoim stałym otoczeniu, przeprowadzającej skomplikowaną sekcję i wyciągającą wnioski, choć cieczy jej więź z Julianem, bo to zdecydowanie najbardziej samotna postać z książek Gerristen. Autorka zgrabnie wplata wydarzenia z przeszłości w teraźniejszość, gdzie prosty motyw zbrodni ma przerażające skutki, razi bezsensownością śmierci ofiar i pokazuje jak chciwość opętuje umysł.
Informacje dodatkowe o Ostatni, który umrze:
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2013-06-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788378856771
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Last to Die
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Żebrowski Jerzy
Dodał/a opinię:
dayna15
Sprawdzam ceny dla ciebie ...