Ostatni z żywych

Ocena: 4.5 (2 głosów)
opis
Czasem wydaje się, że gwiazdy filmowe nie są prawdziwymi ludźmi. Wytwarzają specyficzną aurę, są dość daleko, podziwiamy je z bezpiecznej odległości. Szczególnie przed laty, gdy Hollywood przechodził okres ogromnych sław. Czy tacy ludzie mogą sprawiać wrażenie wyniosłych, a w rzeczywistości być zupełnie inni? Kariera trwająca siedem dekad! Przez te wszystkie lata Roger Moore zdążył poznać sporo sekretów, pogłosek, a co najważniejsze — zażartować z ogromnej liczby osób. Zawsze z klasą, przyjacielskim mrugnięciem w stronę znajomych. Jeden z najmilszych gości w tym biznesie, postanowił przekazać czytelnikom dużą porcję ciekawostek, prosto z najpopularniejszej dzielnicy Los Angeles. Peter Sellers, Frank Sinatra, Gregory Peck, to tylko nieliczne nazwiska, które pojawiają się w publikacji. Oto kolekcja intrygujących anegdot, pełnych swoistego uroku. Prawdziwa skarbnica wiedzy na temat samego narratora i jego otoczenia. Wehikuł czasu, przenoszący w czarujące rejony. Stosunkowo niedawno pożegnaliśmy Rogera Moore’a. Świetnego aktora, jednego z moich ulubionych Bondów. Starsze pokolenie cieszył również w serialu „Święty”. Z racji tej straty uzyskałam możliwość przeczytania książki autobiograficznej. Większość doskonale wie, że zazwyczaj tego typu pozycje trącą banałem, ewentualnie tworzy je ktoś inny, podpisując znanym nazwiskiem. Jednak na tyle go cenię, iż postanowiłam dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Spojrzeć jego oczami na życie, na konkretne chwile. Przyznam, wiedziałam o Rogerze wiele, ale tylko w kwestii kina. Prywata mało mnie interesowała, bo średnio wierzę wszelkim serwisom plotkarskim. A nadarzyła się okazja, aby móc skonfrontować dane epizody. Ciekawi mnie Hollywood, nawet z kontrowersjami. Od lat buduje się wokół tego miejsca atmosferę marzeń i luksusu. Oczywiście, miewa swoje ciemne strony, które rzadko widać. Moore w swej książce przedstawił mnóstwo sytuacji, a na uwagę zasługuje przede wszystkim podejście! Au(k)tor czaruje poczuciem humoru! Naprawdę, w trakcie lektury zaśmiewałam się do łez z powiedzonek, przytaczanych anegdot. To ogromnie trudne, móc ciekawie poprowadzić historię. Szkoda, że nigdy nie miałam okazji spotkać Moore’a osobiście, ta „staromodna” stylistyka jest dla mnie inspirująca. Nie zdawałam sobie sprawy z faktu, iż był takim kawalarzem, miłośnikiem żartów, ale na wysokim poziomie. Podobały mi się urywki, gdzie występowały inne gwiazdy kina, często już zmarłe. Wspaniale przypomnieć sobie te osoby, później wróciłam do pewnych produkcji. Z nutką nostalgii. Właściwie, całość trudno nazwać „autobiografią”. Znajdziemy tutaj głównie opowieści o studiach filmowych, planach zdjęciowych, przyjaciołach. Aura zrozumienia sprawia, że mam odczucie, iż rozmawiam z kimś bliskim. Język Moore’a charakteryzuje ogromna lekkość, słabość do mowy potocznej, co nadaje iście gawędziarski ton. Nie sposób się nudzić, ciągle jesteśmy zasypywani kolejnymi żarcikami. Czasami natrafiamy na różne pogłoski, wręcz nieprawdopodobne, ale ciężko mi stwierdzić, czy coś zostało podkoloryzowane. Sądzę, że Roger miał „duże ucho” i chętnie wyłapywał strzępki rozmów, o innych sławach i ich skandalach, naturalnie. Jednak muszę zaznaczyć, iż nie ma tam złośliwości, ukrytej kpiny lub wrogości wobec kolegów. Przeciwnie! Czuć sympatię bijącą z kart książki, szacunek dla pracy, po prostu dobry charakter. Zaciekawiły mnie fragmenty dotyczące działań charytatywnych. Trochę żałuję, że nie poświęcono temu zagadnieniu więcej uwagi. Na całe szczęście, dowiedziałam się o reszcie publikacji autorstwa Moore’a, może tam wyczerpano temat. Z przyjemnością sięgnę po wspomniane pozycje, tak świetnie bawiłam się z „Ostatnim z żywych”. Nadeszło dobitne uświadomienie, iż to nie był tylko kolejny odtwórca roli Jamesa Bonda. Fantastyczny człowiek, pełen pasji i zaangażowania. Podziwiam też jego pamięć! Z detalami opisał poszczególne momenty, nie unikając pikantnych szczegółów. Za ogromny plus uznaję multum zdjęć! Wydaniu należą się oklaski, fantastycznie prezentuje się na półce. wykonane solidnie. Miły pomysł na prezent. „Ostatni z żywych” to bardzo dowcipna lektura, idealne na letnie popołudnie. Świetnie poprawia nastrój, przy okazji zdradzając tajniki funkcjonowania uwielbianego Hollywood. Roger Moore tym samym udowodnił, że był człowiekiem wielu talentów. Nie można mu odmówić ciętego pióra, co akurat niezwykle cenię! Serdecznie polecam, nie tylko fanom aktora.

Informacje dodatkowe o Ostatni z żywych:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2015-04-21
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788378186786
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:

więcej
Zobacz opinie o książce Ostatni z żywych

Kup książkę Ostatni z żywych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Bond o Bondzie
Roger Moore0
Okładka ksiązki - Bond o Bondzie

Pełen anegdot, barwny tekst Rogera Moore’a. Ponad 400 fotografii, najbardziej ikonicznych zdjęc z Bondów oraz niepublikowanych zdjęć z prywantnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy