Ostatnie piętro to genialna książka, do czasu....
Ellen Saint uczęszcza na terapię, gdzie pisze książkę, autobiografię aby oczyścić się ze złych uczuć, aby się rozgrzeszyć.
Ellen matka, żona ma męża, córkę i syna z pierwszego małżeństwa. Ze swoim byłym mężem jest w przyjacielskich stosunkach, dzielą się wspólnie opieką nad synem. Piękny obrazek rodziny, przyjaźni do czasu aż do klasy Lucasa zostaje przyjęty nowy uczuć. Kieran jest chłopakiem, który ma zły wpływ na Lucasa. Zaczyna się spirala złych uczynków, wydarzeń na która Ellen nie ma wpływu, nie może swojemu synowi wybierać znajomych, zmuszać go do wybierania tych dobrych i tych złych. Zdarza się wielka tragedia, podczas jazdy samochód Kierana wpadam do jeziora, w którym Lucas ginie a drugi ratuje się.
Genialna historia z perspektywy Ellen, matka która ogląda jak z dnia na dzień jej syn pod wpływem Kierana się zmienia. Nakręca się spirala podejrzeń, wytykania każdego złego uczynku, ale jak kontrolować nastoletniego syna ?
Kieran dostaje dwa lata za spowodowanie wypadku, a Ellen walczy o niesprawiedliwość wyroku. Zaczyna się jej obsesja zemsta, nienawiści, która została nakręcana od samego pojawienia się Kierana.
Ta część całkowicie mnie pochłonęła, do momentu części drugiej gdzie historię zostaje przedstawiona przez Vica biologicznego ojca Lucasa.
Jeśli się ma zamiar zmienić historię o 180 stopni a nawet może 360, to trzeba się liczyć z konsekwencjami, że historia może wydać się przekombinowana, przerysowana. Wg mnie to zdarzyło się w Ostatnim Piętrze.
Autorka w pierwszej części pokazuje nam Vica jako przyjaciela Ellen, zawsze pomocnego, mającego ten sam sposób myślenia co do ich syna i nagle... No właśnie w drugiej części zmienia tą postać, pokazuje nam dobrego i złego rodzica. Dwa obozy różniące się sposobem myślenia stylem, czy sposobem wychowania Lucasa. Wtedy dla mnie ta postać stała się mało wiarygodna. Skoro Autorka przez 3/4 książki pokazuje nam jedno oblicze, a nagle przy końcówce widzimy że Vic którego znamy, takim nie jest ... no nie nie tędy droga. Tym bardziej , że historia opowiadana przez Vica jest bardzo krótka, miałam wrażenie że historia, pędzi i że jest to skrót, napisane poniekąd "po łepkach".
Kolejny zarzut to samo zakończenie. Rodzice Lucasa nigdy nie dowiedzieli się co tak naprawdę wydarzyło się w samochodzie podczas wypadku. Snuli domysłu, raport policyjny też dał jakiś punkt patrzenia na to wydarzenia, ale nigdy nie zrozumieli dlaczego Kieran przeżył a ich syn się nie uratował. Tego dowiadują się na ostatnich stronach kart historii i... I kolejny fakt, który wg mnie napisany aby zakończyć historię, mało zgodny z większością informacji które serwuje nam autorka. Wiem że pisarka chciała postawić się z jednej strony Ellen czy Vica, ale za późno wysnute tak mocne słowa, zarzuty, powody. Za mało zgrane z większością historii.
Książka bardzo dobra, warto przeczytać. Polecam
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-01-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: The Heights
Dodał/a opinię:
Trzymający w napięciu domestic thriller o przewrotnej fabule, po którym zadacie sobie pytanie: Czy można tak bardzo znienawidzić sąsiada, żeby posunąć...
Gdy trzy przyjaciółki: Rachel, Mariel i Jenny równocześnie zachodzą w ciążę, obiecują sobie, że każda z nich będzie kochać pozostałe dzieci jak własne...