Kryminały to mój numer jeden wśród gatunków literackich. Sięgając po kolejne książki z tego gatunku, coraz trudniej jest mnie czymś zaskoczyć, ale najnowsza powieść spod pióra Klaudiusza Szymańczaka sprostała zadaniu.
Morderstwo, które wstrząśnie małą społecznością i ponura puszcza, która pożera ludzi żywcem.
Pewnej nocy na skraju lasu w Puszczy Kampinoskiej zostaje znalezione ciało nastolatki. W toku śledztwa okazuje się, że dziewczyna miała spotkać się ze znajomymi, jednak nigdy nie dotarła na miejsce spotkania. Rodzice Hani, którzy zaledwie przed pół roku przeprowadzili się z Warszawy do Kampinosu, przeżywają koszmar. Wstrząśnięci są również mieszkańcy.
Co nastolatka robiła sama nocą w lesie? Kto i dlaczego skrzywdził Hanię? Na te, jak i wiele innych pytań będzie próbowała znaleźć odpowiedź komisarz Ewa Orłowska wraz z miejscowym posterunkowym, Markiem Mejsterem.
„Otulina” autorstwa Klaudiusza Szymańczaka była moim pierwszym spotkaniem z twórczością autora i sięgając po ten tytuł, kompletnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Po skończonej lekturze wiem, że kolejne książki autora mogę brać w ciemno.
„Otulina” to historia, w której mroczny i duszny klimat Puszczy Kampinoskiej oplata nas powoli swoimi mackami już od pierwszych stron powieści. Z każdym kolejnym rozdziałem pętla się zacieśnia, a my błądzimy po kartach powieści, próbując rozwikłać zagadkę dotyczącą tajemniczej śmierci nastolatki. Pan Klaudiusz stworzył fenomenalny kryminał, którego fabuła osadzona jest w małej społeczności, a przyznaję, że to jeden z moich ulubionych wątków w historiach kryminalnych. Na pierwszy rzut oka czytelnik odnosi wrażenie, że wśród tak małej społeczności policja nie będzie miała problemu z rozwikłaniem zagadki, nic bardziej mylnego. Autor umiejętnie podrzuca nam mylne tropy, nie zliczę, ile razy zmieniałam swoje podejrzenia co do sprawcy, by finalnie zostać zaskoczoną.
„Otulina” to nie tylko genialnie skonstruowana fabuła intrygująca zagadka i świetnie wykreowani bohaterowie. Ta powieść to przede wszystkim klimat, który jest wyczuwalny już od pierwszych stron i sprawia, że książkę czyta się w głębokim napięciu i z ogromnym zaangażowaniem, a za sprawą lekkiego i przejrzystego pióra Szymańczaka książkę czyta się błyskawicznie. Przyznaję, że jestem mile zaskoczona „Otuliną” i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to jeden z lepszych kryminałów, jakie przeczytałam w ostatnim czasie. Gratuluję autorowi tak dobrej książki, a miłośników kryminałów zachęcam do sięgnięcia po „Otulinę”!
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
,,Ludzie nie są źli, są nieszczęśliwi"- Abraham Maslow Gdy w klimatycznym sudeckim pensjonacie jednocześnie meldują się szukająca sensacji dziennikarka...
Na działkach w Komorowie odkryto zwłoki - ojca, matki i ich dorosłego syna. Brutalna zbrodnia wstrząsa całą okolicą. Policjanci z pruszkowskiej komendy...