Pamiętaj, że byłam


Tom 2 cyklu Zapomnij, że istniałem
Ocena: 4.57 (14 głosów)
opis

Snarski nie ma łatwego życia. Zgodził się na bycie świadkiem koronnym. Jego obecnym miejscem pobytu jest Isla Mocha. To tu razem z Luizą i Gabrysią próbują żyć normalnie. Niestety ten spokój burzy zmartwychwstała Weronika Snarska z brzuchem ciążowym. I właśnie o niej jest ta część. Od samego początku, od momentu, w którym została porwana. Traci pamieć i świadomość. Jest niczym duch. Nikita nie dotrzymał słowa a teraz dzień w dzień będzie patrzył na kobietę, która zaczyna go coraz mocniej pociągać. Czy będzie jej dane zaznać spokoju? Czy Weronika odzyska pamięć? Czy Rafał dowie się, że jego żona jednak żyje? Czy ten horror dobiegnie końca?

   Ta książka to bezpośrednia kontynuacja tomu pierwszego i jest on w moim odczuciu obowiązkowym elementem historii Snarskich. Aby przejść do tomu drugiego koniecznie trzeba znać to, od czego wszystko się zaczęło. Czytanie bez tej znajomości może okazać się trudne i nie do końca zrozumiałe, jeśli chodzi o fabułę. Autorka dalej spójnie pociągnęła historię Snarskich. Tylko tym razem poznajemy wydarzenia, które dotyczą bezpośrednio Dominiki. Jej i całej tej rosyjskiej mafii. Ona jest niczym dziecko. Bez znajomości podstaw życia, choć jakieś tam przebłyski ma. Coś kojarzy. Z jednej strony jej współczułam. Nie mieć wspomnień. Nie pamiętać ważnych wydarzeń. Jej pamięć to tabula rasa. A z drugiej to ona jest taka troszkę drażniąca. Taka troszkę dziwna jest w obyciu. Zgadza się na wszystko, nie wykazuje większej woli walki. I nie podobało mi się to, w jaki sposób Nikita uzurpował sobie do niej prawo. To, czego się dopuszczał i jej zachowanie nie było według mnie smaczne. Z jednej strony zabrakło brutalności i jej konkretnego zachowania aby nadal tego głębszą barwę. Niby jest Nikita zimny i twardy a gdzieś w tym wszystkim wyszedł zbyt miękki jak na mafiozę czy nawet zwykłego bandytę,będącego ze śmiercią za pan brat. Ten wątek mocno mi się gryzł z całością. Całe szczęście, że byli inni bohaterowie, którzy mieli równie ważne role. Weronika mogła liczyć na Katię. Choć liczyć to i tak za wiele powiedziane. Życie Katii i Nikity było zdominowane przez ojca. Mieli swoje zwyczaje i zasady. I nie mogli się sprzeciwiać. Pod tym względem wątek sensacyjno-krymianalny był fajny. Dostarczył mi wrażeń i emocji. Akcja falowała niczym prześcieradło na sznurku. Raz delikatnie kołysana podmuchem a raz szarpało na boki niczym rozpędzony wagonik górski. Sceny miłosne z udziałem Nikiego i Wery z początku mnie zniesmaczyły i drażniły a potem powolutku, powolutku i zrobiły swoje. Do samego końca lektura trzymała w napięciu. Intrygowała zostawiając na każdym etapie jeszcze więcej pytań niż zdążyłam uzyskać odpowiedzi. No i finał. Kolejna otwarta furtka. Mimo, iż ten tom posiada troszkę nieścisłości jeśli chodzi o brak pewnych drobiazgów czy jakby nie było przedmiotowe traktowanie kobiety mimo tłumaczenia o pożądaniu i miłości, to historia okazała się być finalnie całkiem fajna. Za te poślizgi punkcików troszkę odejmuję ale i tak mam chrapkę na kontynuację. Bo wierzę, że powstanie. Muszę w końcu poznać całość tej historii i to, o co w tym wszystkim tak na prawdę chodzi. Tu musi być jakieś drugie dno. Coś, co dało początek tym wszystkim wydarzeniom. Komuś koniecznie coś nie pasuje. Pytanie tylko: dlaczego? Muszę odkryć tę tajemnicę. Ta historia bowiem cały czas siedzi mi w głowie i daje o sobie zapomnieć, choć czytać ten tom skończyłam już kilka godzin temu... 

   Autorka w drugim tomie pokazała historię oczami kobiety. To Weronika wiedzie tutaj prym. Jej życie bez wspomnień i pamięci było straszne. Nie wyobrażam sobie doświadczyć czegoś takiego. A czy Wy sobie coś takiego możecie wyobrazić? Znalazło się tu także miejsce na ciemne, mroczne i niebezpieczne zagrywki rosyjskiej mafii. Twardych i żelaznych zasad oraz tylko jednego panującego nad wszystkimi. Idealnie stopniowane i budowane  napięcie. Przeskok i kontrast miedzy Polską a Rosją dostał odpowiedni rozdźwięk. Miłość, zawirowania i walka. Tu jest wszystko. A pojedyncze kartki zostały tak fajnie spięte tworząc przyjemną w odbiorze historię. "Pamiętaj, że byłam" - proste słowa. Pytanie tylko czy można zapomnieć? Czy jest to w ogóle możliwe? Jeśli czytaliście tom pierwszy i Wam się podobał, to kontynuację musicie koniecznie przeczytać. A jeśli nie czytaliście to zachęcam do wyrobienia sobie zdania o tej serii. Szczególnie jeśli lubicie takie historie.

Polecam

Informacje dodatkowe o Pamiętaj, że byłam:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-7686-909-4
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię: agnieszka_rowka

Tagi: obyczajowe

więcej
Zobacz opinie o książce Pamiętaj, że byłam

Kup książkę Pamiętaj, że byłam

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Jego głosem
Beata Majewska0
Okładka ksiązki - Jego głosem

JEGO WYSOKOŚĆ MA GŁOSo co poprosi Izę, swoją największą miłość? Izabella przestała się bać, odetchnęła. Miała żyć długo i szczęśliwie: ona, Dawid, ich...

Kryształowe serca
Beata Majewska0
Okładka ksiązki - Kryształowe serca

Studia i praca w fotomodelingu zajmują Fabianie całe dnie, lecz zawsze znajduje czas dla ukochanego Tymona. Szkoda tylko, że jej chłopak jest nałogowym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy